Szczecińscy policjanci zatrzymali 65-letniego mężczyznę skazanego na trzy lata więzienia za przestępstwo seksualne. Zadanie nie było łatwe, bo ścigany ukrył się w zakamarkach wielkiego okrętu na terenie stoczni.
- Pracodawca nie miał wiedzy, że zatrudnia osobę, która ma do dobycia karę więzienia. Gdy się tylko o tym dowiedział, ułatwił policjantom poszukiwania. W działania zaangażowali się również pozostali członkowie załogi – informuje podkom. Mirosława Rudzińska.
Gdy ścigany 65-latek dostrzegł mundurowych, ukrył się na pokładzie wielkiego okrętu. Policjanci podążyli za nim. Do pomocy wezwano patrol wodny, który pilnował jednostki od strony wody. Przybył również przewodnik z psem tropiącym. Zwierzę zostało wciągnięte na pokład za pomocą dźwigu stoczniowego z koszem.
- Była obawa, że wrażenia którym został poddany mogą spowodować dekoncentrację. Ale policyjny psiak spisał się na medal. Szybko podjął trop i doprowadził policjantów w pobliże śluzy, w której ukrył się ścigany mężczyzna – relacjonuje Rudzińska.
Przestępca został już osadzony w szczecińskim areszcie.
Komentarze
1