Dokument „Roman Polański. Moje życie” w reżyserii Laurenta Bouzereau to z pewnością jeden z lepszych filmów o tej postaci. Wczoraj można go było zobaczyć w szczecińskim „Heliosie” w ramach cyklu „Kino Konesera”.

Autor tego dzieła to producent filmowy i zarazem długoletni przyjaciel Polańskiego. Odwiedził on twórcę „Rzezi” w jego rezydencji w szwajcarskim Gstaat w 2009 roku, kiedy reżyser odbywał areszt domowy po zatrzymaniu go w związku ze sprawą molestowania Samanthy Gailey. Film rozpoczyna się od tej właśnie kwestii, a następnie Polański opowiada o swoim dzieciństwie, o pierwszych latach po urodzeniu kiedy mieszklal w Paryżu oraz o trudnym czasie wojny i pobycie w krakowskim getcie. Pomiędzy tymi wypowiadziami wmontowane zostały kadry z filmów tego reżysera (głównie z „Pianisty”), ukazujące powiązania między biografią, a artystycznymi dokonaniami tego twórcy. Dość szczegółowo zostały też ukazane pierwsze lata studiów w Łódzkiej Szkole Filmowej oraz praca nad debiutem fabularnym czyli „Nożem w wodzie”.

Kolejne lata kariery Polańskiego są omówione w sposób bardziej lakoniczny, ale oczywiście Bouzereau indaguje swego bohatera przede wszystkim o historię zbrodni w jego kalifornijskim domu na Cielo Drive, kiedy członkowie bandy Mansona zabili m.in. Sharon Tate, ówczesną żonę reżysera. W 90 minutowym dokumencie trudno byłoby zmieścić wszystkie istotne wydarzenia z życia tak wszechstronnego i aktywnego twórcy i oczywiście skrótowo potraktowano zwłaszcza jego ostatnie dokonania. Dowiadujemy się jednak kilku intereusujących faktów, raczej nie znanych z innych źródeł (Polański mówi np. o tym, że nauczył się czytać dzięki lekturze... „Pieśni o Rolandzie”).

Po projekcji widzowie mogli uczestniczyć w dyskusji poprowadzonej przez Damiana Romaniaka z Uniwersytetu Szczecińskiego . Podczas niej zostaly omówione inne filmy dokumentalne o reżyserze (takie jak np. „Roman Polański,. Bez cenzury” Damiana Chapy) oraz naukowe publikacje o nim. Poza tym dyskutanci prognozowali jak potoczyłaby się jego kariera gdyby mógł dalej pracować w stanach Zjednoczonych (z których uciekł po procesie w sparawie pani Gailey).

Kolejny pokaz w cyklu „ Kina konsesera” zaplanowany jest na 31.10 i będzie można wtedy zobaczyć „Człowieka z Hawru:” w reżyserii znakomitego fińskiego twórcy - Aki Kaurismaki`ego. W póżniejszym terminie będzie także prezentowana ekranizacja książki Jacka Keouaca „W drodze”.