Kim był Perun i dlaczego Weles był z nim w konflikcie? Który z mitologicznych bogów rządził wiatrem, a który ogniem? Jakie obrzędy występowały w codziennym życiu Słowian? W ramach Punktu Wyjścia tegorocznego Kontrapunktu w Pleciudze mali widzowie mogli poznać słowiańskie mity.
57. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Kontrapunkt powoli zbliża się ku końcowi. Po propozycjach dla najmłodszych dzieci i młodzieży, w miniony weekend w ramach sekcji Punkt Wyjścia prezentowany był spektakl dla kilkulatków. Na dużej scenie Teatru Lalek Pleciuga wystawione zostało przedstawienie „Pradawne drzewo” Teatru Maska w Rzeszowie.
Jak powstał świat?
Spektakl inspirowany jest mitologią słowiańską, a więc można było usłyszeć o Swarogu, Perunie czy Strzybogu, dowiedzieć się, jak suszę tłumaczą wierzenia słowiańskie i co wspólnego z mitologią ma Marzanna. Widzowie byli świadkami narodzin nieba, gwiazd, słońca oraz zmian, które zachodziły w niezwykłym drzewie stanowiącym centrum świata. To ono było osią spektaklu, rozrastało się, ukazując swoje tajemnice i wydarzenia, których było świadkiem.
Na scenie nieustannie coś się działo, pojawiały się kolejne elementy scenografii, maski, wymowne w swej formie lalki. Królowało surowe drewno, również lalki, którymi się posługiwały aktorki, miały bardzo nietypową formę, ponieważ były zwykłymi kawałkami drewna. Nie zabrakło też zielonych wianków, które podkreślały drugi wymiar spektaklu. Nie chodziło tylko o zaszczepienie w młodej widowni ziarnka ciekawości o słowiańskich zwyczajach, ale i zwrócenie uwagi na piękno przyrody.
Aktorki pozostawały cały czas ruchu, śpiewały i wchodziły w interakcję z młodą widownią.
„Przyjezdne spektakle dają natchnienie”
Organizatorzy Kontrapunktu zadbali o to, by w sekcji dla dzieci i młodzieży znalazły się spektakle kierowane do różnych grup wiekowych. Na maluchy czekała „Kulka” wrocławskiego Teatru Lalek, młodzież (od 16. roku życia) mogła obejrzeć „Trojanki” Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, filia we Wrocławiu. Tak przekrojowa festiwalowa oferta okazuje się być świetną okazją do pierwszej wizyty w Pleciudze.
– Przyszliśmy w większym gronie, na dwie rodziny w sumie. To moja pierwsza wizyta w nowej Pleciudze, wcześniej nie miałem okazji i jestem bardzo zadowolony. Naprawdę fajne rodzinne spotkanie – mówi pan Marcin.
– Jesteśmy pierwszy raz, Ala chciała już przyjść i zobaczyć coś w teatrze. Uznaliśmy, że Kontrapunkt to bardzo dobry pomysł na wprowadzenie w teatr. To super, że festiwal ma teraz coś dla dzieci i dorosłych, bo każdy znajdzie coś dla siebie – zauważa pani Ania, mama pięcioletniej Alicji.
Spektakl „Pradawne drzewo” przypadł do gustu również tym, którzy w Pleciudze goszczą regularnie.
– Ostatnio często gościmy w Pleciudze, w tym tygodniu jesteśmy już drugi raz. Spektakle gościnne i większa różnorodność repertuaru jest zawsze na plus – przyznaje pani Jagoda.
– Wszystkie spektakle pleciugowe są fantastyczne, ale muszę powiedzieć, że tego dzisiejszego nie można było zagrać lepiej. Jestem ogromną entuzjastką mitologii słowiańskiej. Myślę, że panie zrobiły świetną robotę. Coś pięknego. I ta historia – przyznaje pani Iwona.
– Dość często gościmy w Pleciudze i widać, że tu była inna stylistyka. Dużo się zmieniało, dużo tradycji typowo słowiańskiej przewijało się przez spektakl. Nie przypominam też sobie, by Pleciuga miała przedstawienie oparte o taką formę. Z pewnością przyjezdne spektakle dają natchnienie temu miejscu – dodaje pan Michał.
Na zakończenie Punktu Wyjścia, czyli kontrapunktowej sekcji kierowanej do dzieci i młodzieży, będzie można zobaczyć jeszcze „Tatę” Teatru Lalek Arlekin im. Henryka Ryla w Łodzi (25.05).
Więcej informacji: https://kontrapunkt.pl/pl/program.
Komentarze
1