W ubiegłym tygodnia działaczka Zielonych Małgorzata Matyja zaapelowała do Prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, by przyjął jedną afgańską rodzinę w ramach aktu solidarności z uchodźcami uciekającymi ze swojego kraju. Miasto dotychczas nie komentowało sprawy. Dzisiaj stanowisko Unii Metropolii Polskich prezydent Krzystek udostępnił na swoim profilu facebookowym.
„Pomoc nie jest możliwa bez konkretnych rozwiązań systemowych”
„W ostatnim czasie wszyscy mierzymy się z nagłą i niebezpieczną sytuacją, w której znaleźli się obywatele Afganistanu zmuszeni do opuszczenia swoich domów i ojczyzny. Jak dotychczas – my, prezydenci miast zrzeszonych w UMP deklarujemy gotowość wsparcia dla nich w tym trudnym czasie”, czytamy w oficjalnym stanowisku podpisanym przez Piotra Krzystka. „Od wielu lat w tematach związanych z kolejnymi kryzysami migracyjnymi, podtrzymujemy wolę współpracy z administracją rządową i organizacjami pozarządowymi. Z całą odpowiedzialnością powtarzamy, że realizacja zarówno systemowych, jak i doraźnych form pomocy cudzoziemcom nie jest możliwa bez konkretnych rozwiązań systemowych”, napisali dalej włodarze miast i jeszcze:
„To do Rady Ministrów należą pierwsze decyzje, w których określone zostaną w porozumieniu z samorządami standardy realizacji i sposoby finansowania tego typu działań. Koniecznym jest dla samorządów przygotowanie ścieżki prawnej oraz modelu finansowania takich działań. Dopiero po uzgodnieniu zasad i zakresu współpracy miasta będą w stanie określić zakres skali pomocy uchodźcom z Afganistanu".
Poza Piotrem Krzystkiem pod listem podpisali się m.in. Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Zieloni: „Powiemy: „sprawdzamy”, gdy będzie możliwość realizowania deklaracji wsparcia”
O komentarz w sprawie poprosiliśmy inicjatorkę pisma do władz miasta Małgorzatę Matyję. Aktywistka Zielonych cieszy się z deklaracji prezydentów miast, ale przyznaje, że o pomocy dla uchodźców powinno się mówić szerzej. Nie tylko na szczeblu samorządowym.
– Deklaracja prezydenta bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że samorządowcy będą mieli możliwość wywiązania się z takich deklaracji. Wszystko zależy w tej chwili tylko od decyzji rządu. Nie jest winą samorządów, że nie mają możliwości systemowego pomagania potrzebującym. Pomoc jest jak najbardziej potrzebna, jesteśmy do tego zobowiązani przede wszystkim w podziękowaniu za 20 lat współpracy i wsparcia naszego kontyngentu, ale również podpisana przez Polskę Konwencja Genewska do tego nas zobowiązuje – mówi Matyja. – O konkretach będzie można rozmawiać, gdy będzie realna możliwość wspierania uchodźców. Powiemy: „sprawdzamy”, gdy będzie możliwość realizowania deklaracji wsparcia, nie wiemy tak naprawdę co zrobi rząd. Garstka ludzi jest obecnie otoczeni przez Straż Graniczną. Nic dobrego z tego nie będzie – dodaje.
Dzisiaj Ministerstwo Obrony Narodowej zadeklarowało budowę 2,5-metrowego muru na granicy Polski i Białorusi.
Komentarze
19Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało zablokowane.