Przez kilka miesięcy studenci Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego pracowali nad specjalną, przeźroczystą skrzynią, mającą ochronić słynny zegar kulkowy przed nieprzewidzianymi zdarzeniami. Celem studentów ZUT-u było zaprojektowanie konstrukcji z takiego materiału, by żadna cegła czy kopnięcie nie stanowiły zagrożenia dla zegara, który od trzech dekad można oglądać w witrynie sklepu Pod gwiazdami.
– Dostaliśmy prośbę, by było to dzieło najbardziej „pancerne”, jak to tylko jest możliwe, by witryna już nie ulegała wandalizmowi, jak to miało miejsce w 2024 roku. Teraz wytrzyma cegłę. Sprawdzaliśmy to na podstawie innych doświadczeń na uczelni – mówi Damian Fekel, przedstawiciel Koła Naukowego Mechatroników na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie.
Jak dodaje, przede wszystkim zegar nie stoi teraz bezpośrednio na stole. – Został umieszczony na zestawie kilku obrotowych kulek, dzięki czemu by wyciągnąć go na stół serwisowy, można go wysunąć z gabloty nawet jedną ręką. Stelaż całej konstrukcji jest zrobiony z przemysłowych profili aluminiowych, nie użyliśmy szyb, tylko tworzywa sztucznego poliwęglanu – opisuje Damian Fekel.
„Pancerna” skrzynia zachwyca szczecińskiego konstruktora Władysława Steca, właściciela sklepu Pod gwiazdami. – Zegar jest chroniony naprawdę niesamowitą i bezpieczną pod każdym względem konstrukcją. I wygodną w obsłudze technicznej. To przeszło moje najśmielsze oczekiwania – podkreśla Stec.
Zegar kulkowy to mechanizm, w którym za pomocą systemu rynienek i przegród przetaczają się bilardowe kule, odmierzając czas. Mimo zniszczenia przez wandali, zegar udało się naprawić. To jedna z największych atrakcji placu Orła Białego. Niecodzienna konstrukcja jest podziwiana przez miłośników zegarów, którzy specjalnie dla niej przyjeżdżają do Szczecina z całej Polski.
Komentarze
5