Dąbskie Wieczory Filmowe numer trzynaście już zakończone! Ostatnie dwa dni tego wydarzenia to m.in. spotkanie z Aleksandrą Konieczną, związane z projekcją dwóch filmów z jej udziałem oraz niedzielny ekologiczno-muzyczny finał z atrakcjami głównie dla dzieci, ale nie tylko.
Szczeciński akcent na początek
Mimo obaw o pogodę wszystko się udało... Projekcja krótkometrażowego filmu „Niekoniecznie o Jędrzeju” wyreżyserowanego przez Olgę Kałagate rozpoczęła sobotni festiwalowy wieczór na plaży przy ulicy Żaglowej. Plenerowe ujęcia do tego obrazu powstawały w Katowicach i Szczecinie - na Wałach Chrobrego, Cmentarzu Centralnym oraz w parku Kasprowicza. O tym m.in. rozmawiał Krzysztof Spór z aktorką Aleksandrą Konieczną, odtwórczynią głównej roli w tej produkcji. Aktorka ta zagrała też w ostatnim filmie Janusza Kondratiuka "Jak pies z kotem", kreując w nim Igę Cembrzyńską, partnerkę zmarłego kilka lat temu Andrzeja Kondratiuka...
„Niekoniecznie o Jędrzeju” także jutro
Podczas spotkania artystka mówiła o przygotowaniach do tej trudnej roli. Poza tym była oczywiście też pytana o swoją rolę w „Ostatniej rodzinie” Jana P. Matuszyńskiego, która przyniosła jej wiele uznania i nagrody. Pojawił się też temat konwencji filmów krótkometrażowych, w których brała udział. Warto dodać, że „Niekoniecznie o Jędrzeju” można będzie zobaczyć także na Dziedzińcu Menniczym na Zamku we wtorek, 30 lipca, o godz. 22.00 (wstęp wolny).
Jazzowe wysypisko
Finał Dąbskich Wieczorów Filmowych od kilku edycji rozgrywany jest w hangarze jachtowym przy ul. Przestrzennej 23 (na terenie Campingu Marina). Tam w niedzielę (28 lipca) zobaczyć było można bajkę ekologiczną „Muzyczne wysypisko” w wykonaniu teatru „Decha” z wykorzystaniem standardów jazzowych. Dzieci dowiedziały się, co można robić w naturalnym środowisku, a co nie jest w nim dozwolone...
Dźwięki rezerwatu w hangarze
Następnie organizatorzy zaprosili na projekcję filmu "Świdwie. Sanctus" w reżyserii Piotra Bińka, który „bazuje” na muzyce, stworzonej przez szczecińskich kompozytorów oraz na obrazach z Puszczy Wkrzańskiej. Twórcy połączyli dźwięki natury ze śpiewami chóralnymi i solowymi. Oprócz znanego aktora, Lecha Dyblika, wystąpili też amatorzy – głównie członkowie zespołu wokalnego Tam i Owo z Tanowa oraz Deutsch Polnischer Chor Horyzont. Film był pokazywany na Szczecin Film Festival w kategorii Zachodniopomorskie Shorty i jego autorzy otrzymali nagrodę w postaci profesjonalnego oprogramowania. Piotr Biniek i Bartosz Jurgielewicz opowiadali po seansie o tym, jak pojawił się pomysł na takie dzieło.
Celtycka potańcówka i piknik
Ostatniego dnia festiwalu na scenie plenerowej wystąpił także zespół Dair, posługujący się takim instrumentarium jak flet poprzeczny irlandzki, skrzypce, bouzouki czy gitara basowa, i wykonujący kompozycje celtyckie. Publiczność mogła zatem trochę potańczyć, a potem uczestniczyć w pikniku ekologicznym. W jego programie znalazły się m.in.: naukowe pokazy, łamigłówki logiczne, obserwacje aktywności słońca przez teleskop oraz mobilne kino sferyczne. Te atrakcje przygotował Transgraniczny Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Zalesiu.
Komentarze
0