O tym, że zmarła partnerka 61-letniego właściciela domu, w którym doszło do tragicznego wybuchu, rodzina poinformowała w mediach społecznościowych. W zdarzeniu poszkodowanych zostało siedem osób, w tym dwójka dzieci. W ciężkim stanie znajduje się właściciel domu, który ma poparzone ponad 60% powierzchni ciała i drogi oddechowe.

Do tragicznego wybuchu doszło w sobotnie popołudnie, 6 listopada. W wyniku wybuchu dom jednorodzinny przy ul. Srebrnej został dosłownie zmieciony z powierzchni ziemi. Poszkodowanych zostało siedem osób, dwie znajdowały się w stanie ciężkim. W mediach społecznościowych poinformowano o śmierci jednej z kobiet, która przebywała w domu, gdy doszło do wybuchu.

Kilka dni wcześniej córka właściciela domu informowała w swoich mediach społecznościowych, że jej tata nadal znajduje się w ciężkim stanie, a jego partnerka jest przytomna, choć wybuch spowodował liczne obrażenia.

„Tata jest w bardzo ciężkim stanie, walczy o życie. Jest silnym człowiekiem, więc wszyscy głęboko wierzymy, modlimy się i czekamy na dobre informacje”, napisała.

W mediach społecznościowych utworzono również zbiórkę na pomoc rodzinie w odbudowie domu. Udało się zebrać już blisko 60 tysięcy złotych. Zbiórkę można wesprzeć pod tym linkiem: https://zrzutka.pl/vgy2p8