Prezydent Szczecina Piotr Krzystek w kampanii wyborczej zapowiedział budowę nowej siedziby dla Teatru Współczesnego na Łasztowni. Od wielu lat jedna z ambitniejszych szczecińskich scen ulokowana jest w gmachu Muzeum Narodowego na Wałach Chrobrego. Jak mówiła w programie „Studio wSzczecinie.pl” Edyta Łongiewska-Wijas, przewodnicząca Komisji ds. Kultury Rady Miasta – wizja budowy teatru się oddala, o czym poinformował radnych sam Prezydent Piotr Krzystek.
„Z ogromnym smutkiem odnotowałam, że w tej kadencji nie pojawi się rozmowa o Teatrze Współczesnym”
Nowa siedziba Teatru Współczesnego miała być przygotowana pod koniec bieżącej kadencji, w dotychczasowych budżetach jednak nie zabezpieczano pieniędzy na ten cel i wiele wskazuje na to, że w kolejnych latach nie powinniśmy spodziewać się realizacji inwestycji.
– Ten temat został strącony przez miasto z budżetu na rok 2020, taką informację usłyszeliśmy na spotkaniu z Panem Prezydentem. Przedstawiono nam projekt założeń do budżetu i naprawdę z ogromnym smutkiem odnotowałam, że w tej kadencji nie pojawi się rozmowa o Teatrze Współczesnym. Moje komisje kultury są otwarte, zapraszam serdecznie wszystkich 18 listopada o 13.00, będziemy rozmawiać o polityce kulturalnej miasta, to będzie okazja do dyskusji o inwestycjach w mieście – mówiła Edyta Łongiewska-Wijas, radna Koalicji Obywatelskiej. – Teatr Współczesny jest jednym z najważniejszych teatrów w Polsce, mówi się o wyjątkowości zespołu Anny Augustynowicz. To świetne nagrody, trudne tematy, wybitne spektakle. Z całą pewnością musimy temu teatrowi stworzyć warunki to rozwoju – kontynuowała.
Na pytanie, czy możemy liczyć na to, że siedziba teatru powstanie na Łasztowni w kolejnych latach, radna odpowiedziała dość zaskakująco: – Zdaje się, że odkryliśmy, dlaczego niektórym zależy, by nie było komisji kultury. Komisja byłaby zaangażowana w obronę środków na kulturę w Szczecinie. Połączenie komisji z jakąś inną, czy to edukacji, czy sportu, marginalizuje kulturę. Nie będzie przestrzeni do dyskusji – mówiła Edyta Łongiewska-Wijas.
Edyta Łongiewska-Wijas jest „ekscentryczna” i „zbyt merytoryczna”?
Podczas wtorkowej rozmowy w programie „Studio wSzczecinie.pl” Edyta Łongiewska-Wijas odniosła się także do konfliktu z kolegami z Bezpartyjnych oraz Koalicji Obywatelskiej. Przypomnijmy, grupa radnych opuściła komisję kultury, argumentując to „przepracowaniem”. Nieoficjalnie mówiło się jednak, że to kwestia konfliktu personalnego. Radni nie szczędzili sobie kąśliwych komentarzy w mediach społecznościowych. Obecnie komisja składa się z siedmiorga radnych, jednego Bezpartyjnego, pięciorga z Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczącej z Koalicji Obywatelskiej.
– Tam, gdzie jest w polityce sympatia czy antypatia, to możemy mówić o pewnej niedojrzałości. Nie jest dla mnie zrozumiały gest radnych Bezpartyjnych i Koalicji Obywatelskiej, którzy jednego dnia ostentacyjnie, zbiorowo odeszli z komisji. Argumenty przeciwko mnie były takie, że komisja się odbywa się za często, że jest za długa, pojawiła się także wypowiedź, że jestem „ekscentryczna” – mówiła Łongiewska-Wijas. – Pojawiły się także zarzuty, że jestem zbyt merytoryczna i zbyt często odwołuję się do swojego doświadczenia zawodowego, a przecież pracuję w kulturze od 20 lat – mówiła dalej przewodnicząca komisji kultury.
Jaka będzie przyszłość Teatru Współczesnego? Poprosiliśmy o stanowisko Urząd Miasta w Szczecinie.
- Prace nad budżetem na rok przyszły są na ukończeniu. Niebawem poinformujemy o szczegółach - skomentował w rozmowie z wSzczecinie.pl Dariusz Sadowski.
Komentarze
7