Gmach Morskiego Centrum Nauki otrzymał pozwolenie na użytkowanie. „Budynek zyskał ostateczny wygląd. Inwestycja wchodzi w kolejny etap. Finał prac jest coraz bliższy” – zapewnia marszałek Olgierd Geblewicz.

Wydanie decyzji przez Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego pozwala generalnemu wykonawcy, czyli spółce Erbud, przystąpić do działań zmierzających do odbioru budynku przez inwestora. Te prace mogą potrwać nawet do 2 miesięcy. Jednocześnie odbiór Morskiego Centrum Nauki będzie oznaczać formalne zakończenie tej części inwestycji.

– Budynek MCN zyskał ostateczny wygląd. Obiekt w kształcie kadłuba statku pokryła siatka współgrająca z kolorem elewacji, nie ma już ogrodzenia, a wieczorem można podziwiać iluminacje świetlne. Inwestycja wchodzi w kolejny etap. Finał prac jest coraz bliższy – mówi zachodniopomorski marszałek Olgierd Geblewicz.

Niebawem do budynku będą mogli przenieść się pracownicy. Rozpocznie się także realizacja kolejnych prac.

– Tym razem robót związanych z montażem wyposażenia do planetarium do projekcji astronomicznych, a także wystaw o tematyce morskiej złożonych z ponad 200 eksponatów – informuje Łukasz Jucha z biura prasowego urzędu marszałkowskiego.

Wyposażanie Morskiego Centrum Nauki ma potrwać do końca bieżącego roku. Planowo pierwsi goście mieli odwiedzić obiekt jesienią tego roku. Już teraz wiadomo, że to niemożliwe, bowiem przeciągnęły się prace związane z oddaniem budynku do użytku.