Słynna aktywistka i obrończyni praw osób LGBT została skazana za obrażenie aktywistki pro-life podczas jednej z manifestacji. Sprawa zakończyła się po kilku rozprawach. Monika „Pacyfka” Tichy będzie musiała zapłacić grzywnę oraz pokryć koszty sądowe.

Wyrok zapadł dzisiaj po południu. W czasie jego ogłaszania przed budynkiem sądu przy placu Żołnierza Polskiego trwała pikieta.

– Podjęła szereg zachowań z użyciem środków masowego przekazu, publicznie znieważyła Kaję Godek, używając słów powszechnie uznawanych za obelżywe – argumentował wyrok sędzia.

Sprawa na wniosek pokrzywdzonej została utajniona, stąd dziennikarze nie usłyszeli uzasadnienia wyroku.

Monika „Pacyfka” Tichy została skazana na karę grzywny oraz będzie musiała pokryć koszty sądowe, które wycenione zostały na niecałe 9 tysięcy złotych.

– Zostałam uznana winną tego, do czego się przyznałam. Nie żałuję, choć Kaja Godek chciała, żebym żałowała. Kaja Godek dba, żebym została uznana za kombatanta objętym świadczeniami za walkę o wolność i prawa człowieka w czasach katolickiego zamordyzmu – mówiła po usłyszeniu wyroku Monika „Pacyfka” Tichy. Aktywistce towarzyszyła posłanka Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska.

Przypomnijmy, rozprawa dotyczyła słów aktywistki wypowiedzianych podczas manifestacji przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. „Pacyfka” miała nazwać Kaję Godek: „kur**” i „szm…”. Według Kai Godek słowa aktywistki Lambdy Szczecin były nawoływaniem do linczu i nienawiści.

Wyrok jest nieprawomocny.