Mieszkańcy Gumieniec, a szczególnie okolic ulic Cukrowej i Kwiatkowskiego, apelują o budowę parku w ich sąsiedztwie. Radny Andrzej Radziwinowicz napisał w tej sprawie petycję, którą poparło ponad 900 osób. „Jestem pod wielkim wrażeniem tej obywatelskiej mobilizacji. Ale to tylko pokazuje skalę problemu” – mówi autor petycji.
Gumieńce to jedno z największych osiedli Szczecina, które w ostatnich latach dynamicznie się rozwija. Powstaje nowa zabudowa mieszkaniowa, a wraz z nią centra handlowo-usługowo. Przybywa również nowych mieszkańców, a wraz z nimi - samochodów.
„Niestety, nie idzie za tym nic, co wyszłoby naprzeciw potrzebom społecznym mieszkańców” – uważa Andrzej Radziwinowicz. Radny ma na myśli tereny zielone, których w tej części Szczecina jest niewiele, nie licząc Cmentarza Centralnego.
Park jest, ale tylko na papierze
Temat terenu zielonego nie jest nowym pomysłem, ale to w ostatnim czasie społeczność lokalna postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. W trakcie ostatnich konsultacji na temat nowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego mieszkańcy zbierali podpisy pod wnioskiem o zapis w sprawie budowy terenu zielonego.
Urząd miasta uwzględnił wniosek mieszkańców. Andrzej Radziwinowicz podkreśla jednak, że to na razie „teren zielony na papierze, inwestycja bez określonego terminu i planu powstania”. Mieszkańcom i radnym zależy na szybkim działaniu ze strony magistratu.
Bez kosztownych prac
Radny wspólnie z mieszkańcami prowadzi zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie utworzenia parku przy ul. Cukrowej. Zwracają się do magistratu z prośbą, aby jedne z ostatnich miejskich działek w okolicy (7/3, 7/4, 7/6, 7/7, 7/8, 7/9 ob. 2124) zostały przeznaczone pod budowę zielonej enklawy. Andrzej Radziwinowicz zapewnia, że „nie ma potrzeby budować jej od podstaw”.
– Na tym terenie znajdują się już duże i stare drzewa. Nie jest wymagana kosztowna rewitalizacja, a jedynie uprzątnięcie terenu i podstawowe zagospodarowania, aby to miejsce służyło mieszkańcom w celach odpoczynku i rekreacji – przekonuje. – Jednak żeby tak się stało, najpierw potrzeba dobrej woli ze strony prezydenta Szczecina.
Spore zainteresowanie i mobilizacja Gumieniec
W ciągu niespełna tygodnia pod elektroniczną petycją zebrano ponad 900 podpisów.
– Jestem pod wielkim wrażeniem tej obywatelskiej mobilizacji. Ale to tylko pokazuje skalę problemu – podkreśla Radziwinowicz. – Od lat podczas moich rozmów z mieszkańcami okolic Cukrowej przewija się temat parku. Mieszkańcy potrzebują terenu zielonego jak tlenu. Wokół jest coraz więcej betonu i stali. Coraz więcej bloków i sklepów.
Radny planuje złożyć petycję w połowie czerwca. Podpisy można składać pod adresem https://www.petycjeonline.com/tak_dla_parku_przy_cukrowej.
Komentarze
0