Pierwszy billboard w kampanii wyborczej, która teoretycznie się jeszcze nie rozpoczęła, ulokowany jest na Wałach Chrobrego i patrzą na nas z niego kandydatka do Senatu Małgorzata Jacyna-Witt i radny Zbigniew Bogucki, który jak wynika z nieoficjalnych informacji portalu wSzczecinie.pl, będzie kandydatem do Sejmu. Politycy opozycji uważają, że jest to falstart w kampanii, a wcześniej Małgorzata Jacyna-Witt bardzo krytykowała takie postępowanie.

Jacyna-Witt: Pokazujemy, że samorząd może być biały jak na tym billboardzie

Pierwszy billboard na ulicach Szczecina pojawił się mniej więcej kwartał przed wyborami. Radna Małgorzata Jacyna-Witt zapewnia jednak, że nie jest to początek jej kampanii wyborczej.

- Nie traktujemy tego jako startu kampanii wyborczej, a jako pokazanie, że samorząd jest inny, niż pokazuje to PO w działaniu Pani Dulkiewicz czy Marszałka Geblewicza. Działamy w sposób jasny, transparentny, biały jak na billboardzie – mówi przewodnicząca klubu radnych PiS Małgorzata Jacyna-Witt.

Kandydatka do Senatu odpiera zarzuty, że jest to prowadzenie kampanii wyborczej, mimo że nie została ogłoszona jeszcze data wyborów: - Może to tak zostać odebrane, ale my jako samorządowcy musimy pokazać się wyborcom i pokazać, że w sejmiku działamy na rzecz naszego regionu. Pan poseł Marchewka rozdaje swoje ulotki i podsumowuje swoją kadencję, a my to robimy po roku działania w samorządzie – dodaje.

Marchewka: "Z billboardu nie można się dowiedzieć, co zrobiła dla Szczecina i regionu, być może nic nie zrobiła?"

Politycy Platformy Obywatelskiej nie dają wiary w zapewnienia kandydatki PiS.

- To ewidentnie ma służyć wyborom parlamentarnym – mówi poseł Arkadiusz Marchewka, jedynka Platformy Obywatelskiej w nadchodzących wyborach. - Plakaty pojawiły się po nominacji parlamentarnej, jestem ciekawy, dlaczego nie wieszała plakatów wcześniej. Nie ogłoszono jeszcze daty wyborów – dodaje poseł PO.

Marchewka odpiera także zarzuty, że właściwie to on rozpoczął kampanię od roznoszenia swoich ulotek w czerwcu: - Od ponad dwóch miesięcy rozmawiam z mieszkańcami i przekazuję sprawozdanie z działalności poselskiej. Napisałem czym zajmowałem się w Sejmie, jakie projekty ustaw złożyłem, przedstawiłem statystykę interpelacji, zapytań oraz wystąpień. Ja przedstawiłem rzetelne sprawozdanie, a z billboardu nie można się dowiedzieć, co zrobiła dla Szczecina i regionu, być może nic nie zrobiła? - komentuje poseł Marchewka.

W kampanii samorządowej głośno było o falstarcie kampanii posła Sławomira Nitrasa, który ubiegał się o urząd prezydenta Szczecina. Politycy PiS i jego kontrkandydaci ostro wtedy krytykowali działanie parlamentarzysty.