Niedawno szczecińskie budownictwo komunalne zostało docenione, a gród Gryfa zajął trzecie miejsce w ogólnopolskim rankingu. Teraz radna Agnieszka Kurzawa zwraca uwagę na fatalny stan kamienicy przy ulicy Sławomira. „Wstyd, że miasto serwuje mieszkańcom takie warunki. Ta kamienica nadaje się do generalnego remontu, ludzie nie mogą żyć w pleśni, grzybie i chłodzie. To poniżej wszelkich standardów socjalnych i społecznych” – krytykuje w interpelacji do prezydenta miasta.
Szczecin zajął trzecie miejsce w ogólnopolskim rankingu przygotowanym przez Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”. Pod uwagę brana była liczba mieszkań wybudowanych przez ostatnie 20 lat w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców. „Magistrat poprzez działanie w przestrzeni prawa i wsłuchiwanie się w głosy mieszkańców stara się dostosowywać lokalne zasady gospodarowania mieszkaniami komunalnych do aktualnych realiów” – mogliśmy przeczytać w komunikacie wysłanym z okazji docenienia szczecińskiego budownictwa mieszkalnego.
„Kwintesencja szczecińskich slumsów”
Tymczasem radna PiS Agnieszka Kurzawa zwraca uwagę na fatalny stan kamienicy przy ul. Sławomira 15. „Odpadający tynk, farba, zacieki – to tylko niektóre niedogodności, nie mówiąc o tych estetycznych. Ponadto niedokończona została adaptacja poddasza, zrobiono około 70 procent i wykonawca zszedł z placu budowy” – wymienia.
Radna Kurzawa zwraca również uwagę, że kamienica nie jest ocieplona.
„To jedyna oficyna w sąsiedztwie bez ocieplenia, przez co ściany pokryte są grzybem i pleśnią. Wilgoć jest wszechobecna, a mieszkańcy dogrzewają się na swoje sposoby, ale na niewiele się to zdaje”. Agnieszka Kurzawa podkreśla, że nie chodzi o względy estetyczne, a o „zapewnienie elementarnych podstaw do funkcjonowania”.
„Tutejsze podwórze to także kwintesencja szczecińskich slumsów. Nawierzchnia się zapada, wygląda na to, że w tym obszarze dochodzi do wypłukiwania podłoża. Nawet pojemniki na śmieci znajdują się za blisko elewacji i okien, a powinny być pod wiatą.
„Ludzie nie mogą żyć w pleśni, grzybie i chłodzie”
Radna apeluje, aby Zakład Budynków i Lokali Komunalnych przeprowadził kontrolę i wyznaczył terminarz prac remontowych.
„Wstyd, że miasto serwuje mieszkańcom takie warunki. Ta kamienica nadaje się do generalnego remontu, ludzie nie mogą żyć w pleśni, grzybie i chłodzie. To poniżej wszelkich standardów socjalnych i społecznych” – podkreśla Agnieszka Kurzawa.
Komentarze
75