Robert Murawski, likwidator spółki Radio Szczecin opublikował na stronie szczecińskiej rozgłośni oświadczenie, w którym przeprasza posłankę Magdalenę Filiks i jej rodzinę za publikację z grudnia 2022 roku. Jej skutkiem mogła być samobójcza śmierć syna posłanki. „Przepraszamy, wyrażając jednocześnie głębokie ubolewanie nad nieszczęściem, jakie ich spotkało” – czytamy.

KRRiT nie ukaże Radia Szczecin. Likwidator przeprasza

Oświadczenie likwidatora ma związek z decyzją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która odstąpiła od wymierzenia kary Radiu Szczecin za publikacje treści umożliwiających opinii publicznej namierzenie ofiary pedofila Krzysztofa F.  

Likwidator Radia Szczecin opublikował przeprosiny, a także zadeklarował, że rozgłośnia zmieni swój styl przekazywania informacji.

„Przeprosiny te składamy niezależnie od dalszych ustaleń dotyczących tego, czy i ewentualnie w jakim zakresie osoby pracujące w Radiu Szczecin w jakikolwiek sposób mogły przyczynić się do tego dramatycznego w skutkach zdarzenia. Pozostawić to bowiem należy wyspecjalizowanym i powołanym do tego organom” – czytamy w oświadczeniu, które w poniedziałek pojawiło się na stronie internetowej radia. 

„Odbudowanie dobrego wizerunku nie będzie proste”

Radio Szczecin w ostatnich latach zasłynęło z szeregu publikacji mocno sprzyjających Prawu i Sprawiedliwości. W audycjach rozgłośni dominowali politycy tej partii, a opozycja pojawiała się tam tylko w negatywnym kontekście.

„Radio Szczecin w obecnym kształcie kończy przy tym z dostrzeganą przez słuchaczy w ostatnich latach jednostronną narracją, stojącą w jaskrawej opozycji do zasad obiektywizmu dziennikarskiego i zachowania pluralizmu politycznego na antenie. Odbudowanie dobrego wizerunku nie będzie proste, lecz dołożymy wszelkich starań, aby publikowane przez Radio Szczecin treści, w sposób możliwie najlepszy, realizowały misję publiczną powierzoną radiofonii, stosując przy tym najwyższe standardy dziennikarskie, etyczne i moralne” – napisał Murawski.

Przypomnijmy, że autorem kontrowersyjnego materiału, który ukazał się na antenie Radia Szczecin był ówczesny redaktor naczelny rozgłośni Tomasz Duklanowski. Jego treść została tak skonstruowana, że już po kilku minutach można było się domyśleć, że ofiarą pedofila padł syn posłanki Magdaleny Filiks.

Śledztwo związane ze śmiercią syna posłanki prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. 

Magdalena Filiks nie skomentowała jeszcze oświadczenia Radia Szczecin. Dzisiaj nie odebrała telefonu.