Pierwszą swą książkę wydała dopiero w wieku 37 lat. Mimo to w swoim długim życiu zdążyła zebrać chyba wszystkie literackie laury.Wydawnictwo Marginesy wydało niedawno biografię tej słynnej Szwedki, napisaną przez Margaretę Strömsted. Książka "Astrid Lindgren.Opowieść o życiu i twórczości" ukazała się w tłumaczeniu Anny Węgleńskiej.
Przyszła autorka "Detektywa Blomkvista" urodziłą się w 1907 roku w rodzinie chłopskiej. Jej rodzice, Samuel August Ericsson i Hanna posiadali gospodarstwo Näs na skraju Vimmerby w Smalandii i tam przyszła pisarka mieszkała razem z nimi i trójką rodzeństwa. W szkole była wyróżnianą często uczennicą. Jej wypracowania bardzo często były  odczytywane przez nauczycielkę, a gdy miała 13 lat, jej praca na temat gospodarstwa domowego została wydrukowana w „Gazecie Vimmerby”.
 
W wieku 18 lat zaszła w ciążę, a w dodatku nie chciała mieć już nic wspólnego z ojcem dziecka. Skandal jaki wywołało jej postępowanie ("całe Vimmberly było wstrząśnięte bardziej niż wtedy, gdy Gustaw Waza odebrał miastu prawa miejskie") , sprawił, że  Astrid wyjechała do Sztokholmu , a po ukończeniu kursów stenografii i maszynopisania zaczęła szukać pracy. Dziecko urodziłą w Kopenhadze, w "jedynym szpitalu wSkandynawii, gdzie odbierano porody bez informowania o tym biuraewidencji ludności czy innych władz".Pomogła jej   Eva Andén, adwokat, działajuąca na rzecz praw kobiet, która także znalazła rodzinę zastępczą dla Larsa (takie imię dała synowi).
 
 
Astrid zadebiutowała powieścią „Zwierzenia Britt-Marii”, która ukazała się W 1944 roku i w tym samym czasie zaczęła tworzyć opowieść o Pippi Pończoszance. To dzięki opisaniu przygód tej rudowłosej bohaterki, "najsilniejszej dziwczynki świata", Astrid zyskała popularność choć początkowo wiele wydawnictw odrzuciło propozycję publikacji jej twórczości. 
"Żródłem twórczej inspiracji Astrid Lindgren jest wyłącznie dzieciństwo. Jak gdyby naprawdę żyła tylko w dzieciństwie. W nim porusza się lekko i swobodnie, przeskakuje płoty, doznaje znów tamtych dawnych uczuć, podchwytuje fantazje, nadaje kształt marzeniom" pisze Strömstedt. Dlatego teżprzytacza bardzo wiele szczegółów z pierwszych lat życia i dojrzewania autorki"Dzieci z Bullerbyn",odnajdując też we wspomnieniach bliskich jej osób wiele odniesień do tego, co było życiem, a stało się literaturą.
 
 
W książce znajdziemy drzewo genealogiczne rodu z którego wywodziłą się Astrid, liczne zdjęcia i rysunki. Czytelników zapewne najbardziej zainteresuje to jak rodziły się w umyśle pisarki takie postacie  jak  Pippi Pończoszanka, bracia Lwie Serce czy Emil ze Smalandii. Niemniej ważnym wątkiem tej książki jest jednak jest ukazanie wysiłków Astrid związanych z uświadamianiem trudnej sytuacji dzieci. "Kiedy Lasse był mały i zaczęąłm chodzić z nim Vasaparkiem, dotarło do mnie, jak dzieci są przez dorosłych  stale tłamszone i udręczane. Odkryłąm, że rzadko się ich słucha, wychowuje się je krzycząć, a nawet bijąc". Jej publikacje na ten temat doprowadziły do podddania tej kwestii publicznej debacie.
 
Autorka biografii przytacza także fakty dotyczące bardziej bezpośredniego wpływu dokonań Astrid na życie innych ludzi.Irina von Martens,dziewczynka z zespołem Downa, zachwycona lekturą "Ronji, córki rozbójnika", napisała coś w rodzdaju dalszego ciągu tej książki. Jej dzieło "Książka Iriny. Nowe życie Ronji" ukazało się w 1994 roku.    
 
Warto dodać, że dokonania Lindgren przetłumaczono na 96 języków, a niemal wszystkie książki trafiły też na ekran gdyż na ich podstawie powstały bardzo popularne filmy. Niewątpliwie jej wpływ na literaturę (nie tylko dziecięcą i młodzieżową) jest więc ogromny, a niniejsza biografia to potwierdza, pozwalając nam jednocześnie poznać Astrid  jako osobę, która zawsze bagatelizowała swoją  sławę i znaczenie....