Koniec yellow boxów na ulicach Szczecina. To przez stanowisko Ministerstwa Infrastruktury?

Yellow boxy znikają, ale nie wiadomo czy na zawsze

Pod koniec września informowaliśmy, że drogowa innowacja testowana w Szczecinie, czyli yellow boxy, nie uzyskała pozytywnej opinii Ministerstwa Infrastrukty i nie wiadomo, jaka będzie przyszłość żółtych krat wymalowanych na niektórych skrzyżowaniach w mieście. Dziś jasne jest jużo, że testy kończą się w październiku i od listopada yellow boxy znikną z ulic Szczecina. Miasto zapowiada, że przygotuje ewaluację, która zostanie zaprezentowana ministrowi infrastruktury.

– W Szczecinie oznakowanie to będzie testowane do pierwszych dni listopada. Następnie sporządzona zostanie opinia dot. zasadności i skuteczności jego wprowadzenia do oficjalnych przepisów – informuje Paulina Łątka z Urzędu Miasta w Szczecinie.

Testowe oznakowanie wprowadzono pod koniec lipca na czterech skrzyżowaniach ulic: Europejskiej z Dworską, Matejki z Bazarową, Wierzbowej z Reczańską oraz pl. Kościuszki. We wrześniu, w odpowiedzi na prośby mieszkańców, pojawiło się ono także na skrzyżowaniu ul. Matejki z Małopolską. Miasto pozytywnie ocenia wprowadzone zmiany i ich efekty.

– Oznakowanie w formie krzyżujących się żółtych pasów ma przypominać kierowcom, że zgodnie z przepisami kierującemu pojazdem zabrania się wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy – mówi Paulina Łątka.

Skąd wątpliwości Ministerstwa Infrastruktury?

Cytowane przez portal moto.pl stanowisko Ministerstwa Infrastruktury już kilka tygodni temu zwiastowało, że szczecińska innowacja raczej nie znajdzie dla siebie miejsca w przepisach ruchu drogowego.

"Ministerstwo Infrastruktury nie sugerowało wprowadzenia rozwiązań typu "yellow box" w oznakowaniu skrzyżowań. Z uwagi na fakt, że resort infrastruktury nie zlecał wprowadzania przedmiotowego oznakowania na krzyżowaniach w Szczecinie, nie otrzymuje i nie posiada informacji pozwalających na ocenę funkcjonowania wymienionego wyżej rozwiązania. Ministerstwo Infrastruktury nie planuje obecnie podejmowania prac mających na celu prawne usankcjonowanie stosowania oznakowania poziomego zbliżonego do tzw. "yellow box"" – mogliśmy przeczytać w oświadczeniu.

W świetle obowiązujących aktualnie przepisów, kiedy na skrzyżowaniu wymalowane są jednocześnie linie żółte i białe, to białe przestają obowiązywać. Według Ministerstwa Infrastruktury, yellow boxy wprowadzałyby duże zamieszanie.

Specjaliści podzieleni w sprawie yellow boxów. "Czekamy na szybkie zmiany w przepisach"

Filip Grega, specjalista ds. bezpieczeństwa w ruchu drogowym, pytany przez portal wSzczecinie.pl o opinię w sprawie brytyjskiego rozwiązania drogowego jest raczej sceptyczny.

– Wprowadzenie tego narzędzia było badawcze, nie znamy wyników, więc nie możemy ocenić sensowności tego rozwiązania – mówi Grega. – To nie jest wielka innowacja, tylko zwrócenie uwagi na pewien problem. Zaletą było przypomnienie o obowiązujących przepisach, że nie wjeżdżamy na skrzyżowanie jeżeli nie wiemy, czy będziemy mogli z niego wyjechać – dodaje specjalista.

Radny Przemysław Słowik we wrześniu zachęcał miasto do kontynuowania drogowych eksperymentów. Dzisiaj o yellow boxach wypowiada się pozytywnie, ale ostrożniej: – Jeśli nie stoją one w sprzeczności z prawem, a pełnią jedynie funkcję pomocniczą powinniśmy je zachować. Mają pozytywny wpływ nie tylko na przejezdność, ale przede wszystkim poprawiają bezpieczeństwo. Mieszkańcy zgłosili mi kilka kolejnych skrzyżowań, na których chcieliby zobaczyć żółte kratownice i mam nadzieję, że doczekamy się szybkich zmian w przepisach, które wręcz zobowiążą do ich powstania – mówi radny.

W środę, 30 października, od godz. 9.00 na skrzyżowaniu ul. Matejki z ul. Małopolską, pracownicy Urzędu Miasta oraz funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie po raz ostatni będą rozdawać kierowcom gadżety i materiały informacyjne dotyczące yellow boxów.