Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej szczecińscy przedstawiciele Konfederacji postanowili „utopić Marzannę”. Happening był przeciwstawieniem się lockdownowi, który ponownie wprowadzono w całej Polsce. Według polityków jest to działanie na szkodę przedsiębiorców, które hotelarstwo, turystykę czy handel doprowadza nad skraj bankructwa. – Istnieją liczne dowody na to, że lockdown nie jest skuteczną metodą w walce z koronawirusem – mówił Marcel Duda, szef partii Korwin w mieście, przedstawiciel Konfederacji.


„Propaganda rządowa osoby wątpiące w lockdown pokazuje jako wariatów”

Politycy Konfederacji przyznali, że celem happeningu było zwrócenie uwagi na trudną sytuację przedsiębiorców, którzy po raz kolejny zostali objęci lockdownem. Jak mówił Marcel Duda, lider partii w regionie, nie ma żadnych dowodów na skuteczność obostrzeń, a przykłady stanu Floryda czy wcześniej Szwecji pokazują, że brak obostrzeń nie zawsze przedkłada się na wzrost liczby zakażeń.

– Propaganda rządowa osoby wątpiące w lockdown pokazuje jako wariatów, którzy negują istnienie wirusa i pandemii. Wszystkie działania rządu są nieprzemyślane, nie ma strategii jak walczyć z pandemią. Decyzje podejmowane są impulsywnie, spontanicznie i nie stoi za nimi taktyka walki z wirusem – mówił Marcel Duda z Konfederacji. – Lockdown jest nielegalny, przedsiębiorcy przestrzegają go tylko dlatego, że nakładane są na nich drakońskie kary administracyjne. Obawiają się o to, że ściągnięte zostaną im z konta pieniądze i jest to działanie bandyckie.

Konfederacja pyta: „Dlaczego podjęto decyzję o zamknięciu solariów?”

Politycy Konfederacji zanim utopili w Odrze kukłę ubraną w maseczkę i skafander policzyli, ile klubów fitness i restauracji upadło od momentu wybuchu pandemii. Restauracji zlikwidowano kilkanaście. Iwona Wawruszczak z Ruchu Narodowego przyznała, że ciężka jest również sytuacja branży beauty.

– Jest to szereg drobnych działalności, które boją się o przyszłość. W kraju nie ma normalnego trybu życia i to przedkłada się na mniejsze zainteresowanie usługami np. w salonach fryzjerskich czy salonach makijażu. Nie ma wesel, ludzie chodzą w maskach, na pracy zdalnej, to powoduje poważne komplikacje w funkocjonowaniu branży beauty. I jeszcze solaria, które zostały zamknięte, a to przecież łóżko, które zawsze jest zamknięte. Nie wiem, czym się kierowali ludzie, którzy zakazali działania solariów – pytała Wawruszczak.

– Dane Związku Przedsiębiorców i Pracodawców pokazują straty dla polskiej gospodarki w czasie lockdownu: branża fitness 1,3 mln zł strat, gastronomia 2,5 miliarda zł strat, hotelarstwo ponad 1,7 miliarda zł strat. PKB polskie spadło o blisko 2%. Lockdown nie ma sensu – przekonywał Dariusz Olech z Konfederacji.

„Lockdownowa Marzanna” została wyłowiona z Odry po konferencji prasowej.