Sprawa Kyle’a Rittenhouse’a była jedną z głośniejszych w USA w ostatnich latach. Nastolatek oskarżony był o zastrzelenie dwóch osób oraz stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa innych. Kilka dni temu został on uniewinniony z zarzutów. Sąd swój wyrok argumentował tym, że nastolatek działał w obronie własnej. Decyzja ta spotkała się z falą protestów w Ameryce, a sprawa Rittenhouse’a była jednym z powodów otwartej dyskusji o dostępie do posiadania broni i granicach obrony własnej. W najbliższą niedzielę szczecińskie koło Konfederacji organizuje zawody strzeleckie imienia właśnie kontrowersyjnego, amerykańskiego nastolatka.


„To osoba, której historię warto pokazać i popularyzować”

Na pytanie, czy nie jest to niestosowne Marcel Duda, lider Konfederacji w Szczecinie odpowiada, że w żadnym wypadku.

– Jest to człowiek, który bronił się i miał w tym pełną słuszność. Użył broni w celu swojej obrony. Zależy nam na tym, by w Polsce również wprowadzić regulacje, które pozwolą na użycie broni, kiedy życie jest zagrożone. Jesteśmy zwolennikami wprowadzenia w Polsce prawa do posiadania broni, żeby Polacy mieli skuteczne narzędzie do bronienia się przed atakami – mówi Marcel Duda. – Proces sądowy wykazał, że Kyle Rittenhouse robił to w obronie koniecznej. Uciekał zanim oddał strzał, strzelił, gdy napastnik na niego nacierał. To osoba, której historię warto pokazać i popularyzować, żeby pokazać jak powinno wyglądać prawo do obrony własnej – tłumaczy.

Zawody odbędą się w niedzielę, 12 grudnia, o godzinie 16:00 na Strzelnicy Delve GT przy ulicy Stefana Czarnieckiego 8. Organizatorzy zapowiadają, że będą one podzielone na trzy konkurencje: pistolet, pistolet maszynowy i rewolwer.

Kim jest Kyle Rittenhouse?

Proces Kyle’a Rittenhouse’a od blisko roku skrupulatnie relacjonowały wszystkie amerykańskie media. W Polsce jego historię opisała „Rzeczpospolita”. W sierpniu 2020 r. w Kenoshy doszło do protestów, które przekształciły się w zamieszki. Wydarzenia miały miejsce w reakcji na incydent, w którym biały policjant postrzelił podczas interwencji czarnoskórego mężczyznę. 17-letni wówczas Kyle Rittenhouse przybył do Kenoshy, by chronić mienie prywatne przed zniszczeniem. Nastolatek był uzbrojony w karabinek AR-15. W obronie własnej zastrzelił wówczas dwie osoby, w tym jedną, która miała na niego napierać. Wyrok uniewinniający również spotkał się z protestem w USA, zaangażowany był w niego między innymi ruch Black Lives Matter.