Już jutro rozpocznie się wielkie, studenckie święto. Studenci wszystkich uczelni wyższych Szczecina wyjdą na ulice, by zawładnąć miastem. Pokażą co to znaczy bawić się po akademicku. A będzie co pokazywać, bo juwenalia to nie tylko wydarzenia muzyczne.

Wszystko rozpocznie się z 15 na 16 maja. Studenci tłumnie wyjdą na ulice naszego miasta, by wziąć udział w biegu nocnym. Startują minutę po północy. Dwukilometrowy rajd rozpocznie się pod Rektoratem Uniwersytetu Szczecińskiego i poprowadzi biegaczy aż pod Rektorat Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.

W biegu co roku bierze udział ok. 1500 osób. To jest wyjątkowy bieg, bo żadne juwenalia w Polsce nie mają czegoś takiego. Przychodzą ludzie, którzy się przebierają, a za najlepsze kostiumy dostają nagrody. Tym biegiem studenci zaczynają świętowanie – mówi Darek Wojewoda, organizator biegu.

Będą zmagania akademików

A w środę już od dziesiątej za domem studenckim „Kordecki” będzie odbywał się Dzień Studenta. W planach przewidziany jest grill, muzyka i szereg konkursów oraz dobrej zabawy. W trakcie wydarzenia zostaną przeprowadzone zmagania akademików – i jest o co powalczyć, ponieważ zespół, który wygra będzie miał m.in. możliwość wyboru miejsca we wskazanym przez siebie akademiku na rok akademicki 2012/2013. Również w trakcie dnia studenta po raz pierwszy zostanie przeprowadzony konkurs na Miss i Mistera akademików. Oprócz tego organizatorzy przygotowali naturalnej wielkości piłkarzyki oraz bungee run.

Impreza głównie skierowana jest do mieszkańców akademików US, ale wstęp oczywiście jest dla wszystkich. Do zmagań akademików lista uczestników jest już praktycznie zamknięta, ale do konkursu na Miss i Mistera cały czas można się zgłaszać do rady mieszkańców. Więcej informacji można znaleźć pod adresem facebookowym. - zaznacza Agnieszka Grabowska, organizatorka wydarzenia.

Szczecinianie poczują moc studentów

Z imprezy przy Kordeckim warto przejść na pochód. Już o 17:30 spod Urzędu Miasta, gdzie Prezydent dobrowolnie odda władanie nad Szczecinem studentom, wręczając im klucze, ruszy Korowód Studencki. Brać przejdzie pod pomnik Adama Mickiewicza – tam wieszcz zostanie „ukoronowany”, a następnie spod pomnika studenci ruszą na Łasztownię, gdzie zaplanowane są pierwsze koncerty.

Korowód Studencki to już tradycja. Jest to czas gdy studenci utożsamiają się ze swoimi wydziałami, uczelniami tworząc banery, koszulki czy wykrzykując hasła. My chcemy pokazać całemu Szczecinowi kulturę studencką - stąd hasło juwenaliów "Niech Nas Usłyszą" – mówi Sebastian Tomczak, organizator korowodu.

Studentom, którzy wybiorą się na przemarsz będzie towarzyszyła specjalna platforma, z której będzie grał DJ.

Studenci to nie tylko zwariowane imprezy

W czwartek, skoro świt – czyli już o trzynastej na pl. Grunwaldzkim odbędzie się prezentacja organizacji studenckich. Jak poinformowała nas organizatorka tego wydarzenia, Elżbieta Dudzińska – akcja jest skierowana do wszystkich mieszkańców miasta, a w szczególności do ludzi młodych. Chcemy pokazać mieszkańcom, że studenci coś robią, oprócz tego, że studiują. Chcemy przełamać stereotyp, który mówi, że student to ten wciąż imprezujący.

Warto przyjść, by przekonać się o tym ile studenci mają do zaoferowania innym studentom i naszemu miastu.

Ćwierć mili na szpili

Zaraz po prezentacji organizacji studenckich możemy przenieść się pod pomnik Czynu Polaków i tam zobaczyć jeden z najbardziej ekstremalnych sportów, czyli bieg na szpilkach. Aby wziąć udział w wyścigu należy przygotować minimum 7-centymetrowe szpilki i zgłosić chęć udziału na adres mailowy dominik.stepien@wp.pl . Oczywiście brzmi trochę niebezpiecznie, ale Dominik Stępień, który jest odpowiedzialny za organizację biegu zapewnia, że nie ma czego się bać - Zanim pierwszy raz zorganizowałem bieg w szpilkach “Ćwierć mili na szpili” myślałem, że może to być niebezpieczne jednak po biegu, który odbył się rok temu uważam, że jest to bezpieczne wydarzenie. Nigdy wcześniej nie widziałem tak szybko biegnących kobiet w szpilkach. Ponadto, na miejscu będzie zapewniona opieka medyczna w razie wypadku.

Cel, pal!

Także w czwartek, zaledwie 30 minut po biegu na Psiej Polanie obok Jasnych Błoni odbędzie się prawdziwa wojna i nikt nie wyjdzie z tego suchy. Dla najodważniejszych organizatorzy tegorocznego święta przygotowali „Wielką bitwę na balony z wodą”. Już wczoraj rozpoczęła się akcja napełniania balonów. Nie dziwi to - do boju przygotowano 5,5 tys. balonów. Do bitwy już się zgłosiło osiem dziesięcioosobowych zespołów.

Każda drużyna dostanie flagę, której będzie musiała bronić. Po rozgrywce będziemy ważyć flagi, te które będą ważyły najmniej będą dawały zwycięstwo. Każda runda będzie trwałą 3 minuty. Podium oczywiście zostanie nagrodzone – mówi Ola Zwolińska, organizatorka bitwy.

Okulary, klapeczki i na plażę

Po wyczerpującej walce najlepiej się osuszyć w ciepłych promieniach słonecznych, a słońce nigdzie tak mocno nie grzeje jak na plaży. W piątek od trzynastej pl. Lotników zamieni się w piaszczyste tereny, na których w strojach kąpielowych i z akcesoriami plażowymi będzie można się poczuć jak na wakacjach. Akcji "Idziemy na plażę" oprócz muzyki granej przez DJ-a będą towarzyszyły inne atrakcje, m.in.: pokazy WOPR, warsztaty Kitesurfingu oraz Windsurfingu, symulacje nurkowania, „żagle na Lotników"- warsztaty szkoły żeglarskiej, pokazy samochodów typu Buggie oraz konkursy.

Chcemy pokazać mieszkańcom naszego miasta, że studenci potrafią się fajnie i kolorowo bawić. Po za tym trochę ironicznie podchodzimy do przekonania, że Szczecin leży nad morzem. Faktycznie leży, a my teraz damy mieszkańcom szansę na dojechanie na plażę tramwajem. Wstęp jest oczywiście bezpłatny i dla wszystkich – przekonuje Tomasz Stypa, organizator.

Na pl. Lotników zostanie rozsypane aż 60 ton piasku. A tak było rok temu:

Marynarz szaleje

W sobotę dla wszystkich fanów rywalizacji organizatorzy przygotowali sportową sobotę. Od jedenastej do 18 na parkingu przy Jasnych Błoniach studenci będą mogli zmierzyć się w m.in. w takich dyscyplinach jak minipiła, unihokej czy badminton. Wszyscy, którzy chcą i będą mieli siłę pokazać się w sportowych zmaganiach, powinni zgłosić swój udział pod adresem mailowym sport@juwenalia.szczecin.pl .

A dla tych, którzy raczej zamiast sportu wolą grillowaną kiełbaskę na terenie domu studenckiego „Marynarz” odbędzie impreza „Szalony Marynarz”. Będzie grill, karaoke i występ kapeli studenckiej – wszystko to, by pożegnać się z Domem Marynarza, który zostanie oddany do długiego remontu.

Staramy się pożegnać z Domem Marynarza, trochę go rozruszać. Marynarz szaleje w sobotę w godzinach popołudniowych, wstęp jest wolny, ale nastawiamy się przede wszystkim na studentów – mówi Rafał Kaźmierski, organizator.

Kultura i zabawa to świetne połączenie

I to już prawie wszystko. Jeszcze została ta ostatnia niedziela, w którą będzie można się przejść do Akademickiego Centrum Kultury na Wieczór z Teatrem. Organizatorzy w planach mają prezentację dwóch spektakli – Hotelu Bryza i Ankiety. Drugie przedstawienie będzie prapremierowe.

I chociaż teatr nie brzmi szczególnie rozrywkowo, według Pawła Gąsowskiego, który jest odpowiedzialny za organizację wieczoru – warto łączyć kulturę i zabawę. Druga sztuka jest komedią, a studenci przecież lubią się śmiać. Co roku jest pełna widownia i w tym roku też się tylu ludzi spodziewamy. Wieczór z Teatrem rozpoczyna się o godzinie osiemnastej.

I to na tyle. Oczywiście do następnego roku, gdy studenci znów przejmą Szczecin.

[ Informacje o koncertach i program w naszym kalendarzu wydarzeń. ]