„Będziemy dążyć do tego, aby turyści mogli tutaj wchodzić od strony ulicy Kuśnierskiej” – zapewnia Wioleta Słoka, zastępca dyrektora Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.

Mowa o przestrzeniach pod tarasami zamkowymi od strony ulicy Kuśnierskiej. Największym problemem w zmianie ich funkcji jest przede wszystkim wysokość. Mają zaledwie od 2 do 2,6 metrów wysokości. To za mało w świetle obecnie obowiązujących norm (3 m).

– Chcemy jednak zrobić te punkty usługowe i planujemy wystąpić o uzyskanie zgody na odstępstwa od normy. Jestem przekonana, że je uzyskamy i wkrótce będziemy mogli wprowadzić działalność usługową – mówi Wioleta Słoka.

Na pytanie, kiedy możemy spodziewać się otwartych drzwi od ulicy Kuśnierskiej, słyszymy „to trochę potrwa”. Przypomnijmy, że pierwszy raz o sprawie pisaliśmy w marcu br. Wówczas również otrzymaliśmy odpowiedź, że instytucja planuje uruchomienie procedury umożliwiającej tzw. odstępstwa od norm.

– Musimy uzyskać zgody na zmianę funkcji, wykonać projekt aranżacji wnętrz – tłumaczy Wioleta Słoka.

Pozostałe pomieszczenia pod tarasem południowym nadal pełnią funkcje techniczne oraz magazynowe, gdzie m.in. przechowywane są zbiory, cenne eksponaty i dzieła sztuki na potrzeby aranżacji wystaw.