Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i kojarzonych z naszym miastem fikcyjnych postaci. Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, "szef wszystkich szefów", zostanie upamiętniony instalacją artystyczną na Łasztowni – to wiemy już od 30 października. Co z tym projektem będzie się działo dalej?
Znany szczeciński bloger, a zarazem pomysłodawca projektu, Paweł Krzych, nie kryje radości z liczby uzyskanych głosów.
- Byłem poza Polską, na urlopie i dostałem wiadomość na Messengerze "Twój projekt wygrał" od znajomej dziennikarki, która akurat uczestniczyła w konferencji prasowej dotyczącej Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego – opowiada. – Radość mieszała się z niedowierzaniem, mimo że mocno liczyłem na to, że się uda. Projekt był zgłoszony całkowicie na poważnie, więc od samego początku robiłem wszystko, by zakończył się sukcesem.
Internauci podzieleni
Po ogłoszeniu wyników głosowania SBO 2019 w internecie zawrzało, a sprawa pomnika była komentowana najszerzej – od początku wzbudzała bowiem największe kontrowersje. Negatywne opinie posypały się jak z rękawa: "No już głupszego pomysłu jak pomnik filmowego przestępcy nikt chyba nie mógł wymyśleć. To nawet przebija Frygę.", "Kiedy pomnik Balbiny?" – to tylko kilka z nich.
Niektórzy pisali też, że projekt odbiera szansę na realizację innym/ważniejszym/bardziej pożytecznym propozycjom.
Paweł Krzych twierdzi, że to dlatego, że "wszystkim dogodzić się nie da".
- Tego typu komentarze można podnieść przy dosłownie każdej inwestycji. Potrzeby będą zawsze większe, niż możliwości miasta i zawsze znajdą się osoby, które powiedzą, że trzeba było zrobić inną inwestycję – mówi. – Sama instalacja może mieć sporą wartość promocyjną dla naszego miasta, mam nadzieję, że atrakcja trafi do nieoficjalnych przewodników po mieście (a kto wie, może i do oficjalnych).
Czas na działanie
Uzyskanie 1020 głosów szczecinian to dopiero początek drogi do postawienia pomnika. Teraz nadszedł czas na wybranie wykonawcy i nadzorowanie realizacji projektu – a to, jak można zauważyć po projektach zeszłorocznego SBO, może trochę potrwać.
- Jestem w kontakcie z Urzędem Miasta, kolejne kroki należą teraz do nich. Ja ze swojej strony będę się starał ułatwiać, kontaktować zainteresowane podmioty, po prostu robić, co w mocy, by udało się projekt zrealizować do kolejnego sezonu wakacyjnego – deklaruje pomysłodawca.
Urząd Miasta przyznaje, że jeszcze zbyt wcześnie na podawanie dokładnych dat realizacji projektu. - W tej chwili stoimy przed przypisaniem realizacyjnym tych działań – jednostka, która dostanie projekt, będzie nad jego wykonaniem czuwała – tłumaczy Magdalena Błaszczyk, dyrektorka Biura Dialogu Obywatelskiego. – Na ten moment wykonawca ani konkretny termin wykonania pomnika nie są jeszcze znane.
Mimo kontrowersji, pomnik Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina wydaje się jedną z najbardziej wyczekiwanych realizacji Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Pomysłodawca zapewnia, że postara się, aby instalacja powstała w jak najkrótszym czasie.
- Chcę mieć rękę na pulsie i śledzić losy projektu po stronie UM, tak by nie ugrzązł gdzieś w teczce na półce – mówi. – A niestety patrząc na tempo realizacji niektórych projektów w ramach SBO (np. wielki napis Szczecin), trzeba mocno nadzorować postęp prac.
Komentarze
28