85 urodziny, ponad pół wieku pracy twórczej – kpt. Eugeniusz A. Daszkowski podczas jubileuszowego spotkania z fanami opowiedział o najnowszej książce. Spotkanie w Książnicy było idealną okazją do tego, by przypomnieć dokonania i publikacje pisarza.

Nagrody, podziękowania, wspomnienia, ale także pożegnanie. Po kilku latach nieobecności kpt. Eugeniusz A. Daszkowski spotkał się z czytelnikami. Jak przyznał sam jubilat podczas wieczoru nie spodziewał się tak wielu gości. Zdziwieni byli także organizatorzy, którzy nie przewidzieli, że sala im. prof. Henryka Markiewicza w Książnicy Pomorskiej, w której zorganizowano jubileusz, będzie za mała.

Podczas spotkania kpt. Daszkowski przyznał, że jubileusz należy traktować jak pożegnanie.

Wiem jak się czuję, na co choruję, byłoby miło spotkać się na kolejnym jubileuszu, ale 5 lat... tyle rzeczy może się wydarzyć – mówił po spotkaniu kpt. Eugeniusz A. Daszkowski.

Kapitan wspomniał, że pisze kolejne opowiadania i być może wydanie tejże książki będzie odpowiednim czasem, żeby zaistnieć znowu w Książnicy? – mówiła Róża Czerniawska-Karcz, prezes oddziału ZLP w Szczecinie.

Eugeniusz A. Daszkowski jest kapitanem żeglugi morskiej, pisarzem marynistą, byłym rektorem Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie. Jako pisarz zadebiutował 1958 roku. 4 lutego – w dniu 85 urodzin kapitana – pisarz spotkał się z czytelnikami przy okazji promocji książki „Na morzu i na lądzie”.