Tramwaje Szczecińskie ogłosiły przetarg na dostawę nowych nadwozi, elementów, podzespołów, wyposażenia, części mechanicznych i elektrycznych niezbędnych do montażu dwóch sztuk tramwaju dwukierunkowego, z opcją rozszerzenia zamówienia o kolejne dwa takie komplety. To model działania już sprawdzony w Szczecinie, na takiej zasadzie montowane były tutaj tramwaje Moderus Beta.
Pierwsze nowoczesne tramwaje dwukierunkowe na szczecińskich torach mają być przegubowe, wieloczłonowe i częściowo niskopodłogowe. Ich montaż ma być wykonywany przez pracowników Tramwajów Szczecińskich, pod nadzorem wybranego w przetargu wykonawcy kompletu elementów. Zobowiąże się on również do dostarczenia niezbędnego specjalistycznego wyposażenia obsługowo – naprawczego i przeprowadzenia szkolenia dla pracowników.
Zwycięzca przetargu będzie miał 180 dni od dnia podpisania umowy na dostarczenie pierwszego kompletu do montażu pierwszej sztuki tramwaju i 240 dni na drugą dostawę. Do końca 2021 r. Tramwaje Szczecińskie będą mogły skorzystać z opcji rozszerzenia dostawy o jeszcze jeden lub dwa komplety. Będzie to zależne od pozyskania dofinansowania na ten cel.
Zainteresowane tym zamówieniem firmy mogą składać oferty do końca lipca. Według wcześniejszych szacunków, koszt jednego tramwaju dwukierunkowego to ok. 4,5 mln zł.
Dlaczego są potrzebne?
Tramwaje dwukierunkowe mają kabiny motorniczego na obu końcach i drzwi z obu stron. To sprawia, że są cięższe i zapewniają mniej miejsc niż podobnej długości klasyczne tramwaje. Ale wady te rekompensuje ich największa zaleta. Nie potrzebują pętli na końcu swojej trasy, wystarczy tzw. krańcówka (układ dwóch torów z rozjazdem). Zawracanie umożliwiają również specjalne nakładki, które można tymczasowo umieścić na torowisku w niemal dowolnym miejscu.
Zdecydowano, że takie pojazdy przydadzą się w Szczecinie np. podczas remontów, gdy stałą trasę trzeba skrócić. Będą również niezbędne podczas planowanej w przyszłości budowy torowiska na ul. 26 Kwietnia. Pierwszy etap ma się kończyć bowiem w okolicach ul. Derdowskiego, gdzie na tymczasową pętlę nie ma miejsca.
Tramwaje dwukierunkowe mogłyby również „uratować” w przyszłości pomysł budowy torowiska do granicy z Mierzynem. Projekt zakładający budowę pętli przy CH Ster okazał się zbyt drogi i inwestycję przesunięto na później. Dzięki tramwajom dwukierunkowym pętli nie trzeba byłoby budować, więc koszty spadną. A w dalszej przyszłości łatwiej byłoby przedłużyć linię jeszcze dalej, na teren Mierzyna.
Komentarze
17