Od ponad miesiąca skrzyżowanie ul. Krzywoustego, al. Bohaterów Warszawy i ul. Żółkiewskiego to plac Kazimierza Wielkiego. Wciąż jeszcze nie pojawiły się tam jednak tabliczki z nową nazwą.

Zwrócił na to uwagę Marcin Pawlicki, radny Prawa i Sprawiedliwości, który wystosował w tej sprawie interpelację do prezydenta.

„Niedługo miną dwa miesiące od podjęcia uchwały przez Radę Miasta, a ww. lokalizacji nadal nie ma tablicy informującej o nazwie placu. W związku z powyższym, proszę o montaż tablicy, a także odpowiedź, kiedy takie działanie zostanie podjęte?” – napisał przewodniczący klubu PiS.

Pomysł nadania skrzyżowaniu takiego patrona wyszedł właśnie ze środowiska Prawa i Sprawiedliwości. Projekt uchwały w tej sprawie został przyjęty jednogłośnie na czerwcowej sesji Rady Miasta.

„Kazimierz III Wielki z dynastii Piastów (1310-1370) był synem Władysława I Łokietka i Jadwigi, córki Bolesława Pobożnego. Koronowany został po śmierci ojca, w 1333 r. Król Kazimierz w polskiej historii otrzymał przydomek „Wielki”. Jak najbardziej zasłużenie, liczne są bowiem zasługi, dzięki którym uznano go najwybitniejszym polskim władcą” – czytamy w jej uzasadnieniu.

7 lipca uchwała została wpisana do Dziennika Urzędowego Województwa Zachodniopomorskiego. Tym samym nazwa – plac Kazimierza Wielkiego – zaczęła obowiązywać 14 dni później.