Małgorzata Jacyna-Witt rozpoczyna przygotowania do kampanii wyborczej do Senatu. Jak mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl, priorytetem jest wsparcie potrzebujących i rozwój regionu: - Oczywiście cały program z jakim startuję do Senatu jest oparty na programie Prawa i Sprawiedliwości, czyli wsparciu tych dziedzin społecznych, które są dla nas istotne. Mowa o wsparciu rodzin, wsparciu dla ludzi starszych i tych, którzy potrzebują naszej pomocy. W naszym regionie ważne są inwestycje jak Zachodnie Obejście Szczecina czy tunel w Świnoujściu – wylicza. – Moje indywidualne postulaty to przede wszystkim czystość i uczciwość w polityce, musimy szanować wyborców i być wobec nich lojalni. Jeżeli coś obiecujemy, to musimy dotrzymywać słowa. Jeżeli idziemy do polityki, to nie dla własnych korzyści, a dla rozwoju Polski i po to, by Zachodniopomorskie miało godne miejsce w skali kraju i Europy – mówi dalej Małgorzata Jacyna-Witt.

Tylko dwóch kandydatów do senatu? Kandydatka z PiS liczy na więcej

W wyborach w 2015 roku o mandat senatorski ubiegało się aż 5 kandydatów ze Szczecina. Wiele wskazuje na to, że w roku 2019, aż tylu chętnych nie będzie: - Liczę, że będzie silny kandydat lewicy i PSL oraz Ruchu Kukiza, bo jak jest więcej kandydatów, to lepiej prowadzi się dyskusję o przyszłości naszego regionu – mówi Jacyna-Witt.

Przypomnijmy, że dotychczas jedynym potwierdzonym kandydatem do Senatu, poza Małgorzatą Jacyną-Witt z ramienia PiS, jest prof. Tomasz Grodzki z Platformy Obywatelskiej. Lewica póki co, nie podjęła decyzji czy wystawi swojego kandydata.

PiS: w oświacie wszystko jest w porządku. PO: w oświacie nic nie jest w porządku

W sobotnie przedpołudnie politycy Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, na której mówili o problemach w oświacie. Według podsekretarza stanu w ministerstwie edukacji narodowej Macieja Kopcia, nie ma problemu z brakiem miejsc dla uczniów w szkołach po reformie oświaty: - Były zapowiedzi, że będzie armagedon, ale nic takiego się nie wydarzyło. Miejsc w skali kraju jest wystarczająco, a nawet więcej niż absolwentów. Patrząc na rekrutację można ocenić, że przebiegała podobnie jak w roku ubiegłym. Swoje miejsce znalazło 89% uczniów, a w Szczecinie wyglądało to jeszcze lepiej, bo było to ponad 90,5% - mówi Maciej Kopeć. – Inny temat to kwestia etatów nauczycielskich, w skali kraju ofert dla nauczycieli jest ponad 13 tysięcy. Nic się nie zmieniło w stosunku do roku 2018. Nie ma żadnego nowego zjawiska wskazującego, że np. nauczyciele masowo tracą pracę. W Szczecinie w bazie ofert kuratorium oświaty jest zapotrzebowanie na nowych nauczycieli – dodaje Maciej Kopeć.

Przypomnijmy, że w minionym tygodniu szczecińscy samorządowcy Platformy Obywatelskiej również zorganizowali konferencje prasowe w tematach oświatowych. Według radnych PO, przez reformę edukacji szkoły będą przeładowane, klasy liczniejsze niż 30-osobowe i konieczne będzie np. wydłużanie przerw, a czasem nawet wprowadzanie dwuzmianowości. - Dwuzmianowość w większości szkół jest już prawie pewna – mówiła w czwartek radna PO Urszula Pańka.