Wczoraj w ramach cyklu „Sztuka podróżowania” Szczecińska Filharmonia zafundowała melomanom wycieczkę do Francji.
Zanim jednak zabrzmiała muzyka nastąpiło otwarcie wystawy „Paryż w fotografii Krystyny Łyczywek”. W hallu przed salą koncertową zostały zaprezentowane czarno-białe zdjęcia z lat 60. i 70., na których autorka zarejestrowała życie codzienne mieszkańców stolicy Francji. Organizatorem ekspozycji jest Fundacja Artmosphere oraz Grupa Sztalingrad, a pani Krystyna powiedziała kilka zdań o swoich pracach i o swojej fascynacji miastem, do którego bardzo często wraca.
Kiedy słuchacze zajęli już miejsca na sali wówczas Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Szczecińskiej tego dnia pod dyrekcją francuskiego dyrygenta Nicolasa Krauze rozpoczęła wieczór od wykonania utworu Hectora . Berlioz – Uwertura koncertowa „Korsarz” op. 21C. Następnie, kiedy do muzyków dołączył b.ceniony wiolonczelista Sébastien van Kuijk (grający na instrumencie Francoisa Fendta, zbudowanym na początku XIX wieku) usłyszeliśmy w tym składzie Koncert wiolonczelowy a-moll op. 33C. Camille Saint-Saënsa.
W drugiej części wydarzenia kolejni wielcy kompozytorzy znad Sekwany zostali przypomniani przez szczecińskich filharmoników. Byli to Claude Debussy („Popołudnie fauna”), Maurice Ravel („Nagrobek Couperina”) oraz Paul Dukas. Utwór „Uczeń czarnoksiężnika” tego ostatniego twórcy zabrzmiał szczególnie efektownie.
Kolejna podróż z Filharmonią zaplanowana jest na 30 listopada. Wówczas bilet na koncert będzie uprawniał wszystkich nabywców do odwiedzenia Czech (i wysłuchania utworów Bedrzicha Smetany oraz Antonina Dwořaka)
Komentarze
0