Stocznia Szczecińska „Wulkan” ma zbudować dla Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” duży dok przeznaczony do remontu statków. Inwestycja jest już jednak opóźniona. Przedstawiciele Okręgu Szczecińskiego Wolnościowców domagają się szczegółowych informacji na temat jej realizacji.
– Według informacji, które otrzymaliśmy, dok nr 8, mimo że budowa jeszcze nie została rozpoczęta, ale już jest wszechstronnie wychwalana w mediach, jest inwestycją, której skala znacząco przekracza możliwości późniejszej eksploatacji. Zachowana zostanie tradycja pisowskich inwestycji – dużo szumu, dużo pieniędzy wyrzuconych w błoto, a na końcu – barejowski miś – mówił Dawid Przywóski pełnomocnik Zarządu Krajowego Wolnościowców na Okręg Szczeciński, podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Dok nr 8 ma być zdecydowanie największą taką konstrukcją w „Gryfii”. Będzie miał ok. 235 metrów długości i 47 metrów szerokości. Pozwoli to wprowadzać do niego jednostki o nośności 27 000 ton.
Kiedy dok będzie gotowy?
Umowę na budowę doku państwowy Fundusz Rozwoju Spółek podpisał 14 września 2020 r. ze Stocznią Szczecińską „Wulkan”. Zgodnie z pierwotnymi zapisami kontraktu, prace powinny zakończyć się już w maju 2022 roku. Opóźnienie sięga więc 9 miesięcy. Dodatkowo, „Gryfia” dopiero w styczniu podpisała umowę na niezbędną modernizację nabrzeża, która pozwoli na posadowienie budowanej konstrukcji. Prace zajmą 1,5 roku, więc w tym czasie nowy dok na pewno nie zostanie oddany do użytku.
– Panowie Krzysztof Zaremba i Artur Trzeciakowski [prezes i dyrektor „Gryfii” – red.] w niedawnym wywiadzie wychwalali budowę doku nr 8, która jeszcze nawet nie wystartowała. Dok ten ma być największy w regionie zachodniopomorskim, tymczasem NIK poddaje w wątpliwość sposób wydatkowania pieniędzy przez MSR „Gryfia” – komentował Michał Wójtowicz, członek Okręgu Szczecińskiego Wolnościowców.
„Rozważymy złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa”
Wolnościowcy chcą poznać szczegóły prowadzonej inwestycji. Domagają się ich w ramach prawa dostępu do informacji publicznej. Pytają o specyfikację techniczną doku, analizę podejścia i dokowania jednostek, analizę zysków i strat, a także harmonogram prac oraz ich obecny stan zaawansowania.
– Zależnie od odpowiedzi, rozważymy złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 296 Kodeksu karnego, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności – mówił Patryk Wójcik, Członek Okręgu Szczecińskiego Wolnościowców
Komentarze
0