Miasto ogłosiło przetarg na zakup 8 autobusów elektrycznych. Mają być to pojazdy zabierające do 120 osób, z systemem odzyskiwania energii podczas hamowania i jazdy z góry.

Zakup jest możliwy dzięki uzyskaniu dofinansowania z unijnych środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, które w listopadzie ubiegłego roku rozdzieliło Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Szczecin otrzyma 20,4 mln zł.

Niskopodłogowe, przegubowe autobusy zeroemisyjne

Oferty przetargowe można składać do 5 czerwca. Wybrany dostawca będzie miał ponad rok (392 dni) na dostarczenie fabrycznie nowych autobusów do Szczecina. Będą one niskopodłogowymi, przegubowymi pojazdami zeroemisyjnymi o napędzie elektrycznym. Zabiorą maksymalnie 120 osób, a ich długość nie może przekroczyć 18,1m. Autobusy muszą być wyposażone w system odzyskiwania energii podczas hamowania i jazdy z góry, która będzie wykorzystania do doładowania magazynu energii. Ładowane będą mogły być metodą plug-in lub poprzez pantograf.

– Oświetlenie kabiny pasażerskiej ma być wykonane w technologii LED, ponadto znajdą się w niej ładowarki USB oraz system informacji dla pasażerów – informuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji. – Pojazdy powinny posiadać minimum 4-letni okres gwarancji bez limitu kilometrów. W ramach zamówienia, dostawca będzie musiał przeszkolić kierowców oraz techników odpowiedzialnych za naprawy i obsługę autobusów.

Aby po Szczecinie mogły jeździć autobusy elektryczne, miasto planuje dodatkowe inwestycje. Przebudowana zostanie zajezdnia przy ul. Klonowica, gdzie powstaną m.in. stanowiska do ładowania pojazdów. Taka stacja planowana jest też na końcowym przy Dworcu Głównym.

Czy tym razem zakup się powiedzie?

To drugie podejście Szczecina do zakupu autobusów elektrycznych. Pierwsze było nieskuteczne. W przetargu wybrano ofertę konsorcjum, na którego czele stała firma UrsusBus. Producent miał dostarczyć 11 pojazdów. Szybko jednak okazało się, że jest on w bardzo złej sytuacji finansowej i nie będzie zdolny do realizacji tego zamówienia. Autobusy nigdy nie dotarły do Szczecina.

Część uzyskanego na ten cel dofinansowania (5,7 mln zł ze Strategii ZIT dla Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego) przesunięto już na budowę węzła Głębokie. Nie wiadomo natomiast, czy uda się zachować i wykorzystać 6 mln zł przyznanych z programu GEPARD.

– Miasto czeka na efekt rozmów prowadzonych pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej a Rządem Hiszpanii, z którego pochodzą pieniądze na ten projekt – informował pod koniec kwietnia Piotr Zieliński.