Udało się zebrać ponad 700 podpisów pod petycją w sprawie zatrzymania wycinki przy ulicy Modrej. Teraz Przemysław Słowik informuje, że ocalonych zostanie 9 drzew, a kilka z nich będzie przesadzonych. – Wspólnie z wykonawcą i przedstawicielami Szczecińskich Inwestycji Miejskich sprawdziliśmy każde drzewo pod kątem zachowania i odstąpienia od wycinki – podkreśla radny miejski i współprzewodniczący partią Zieloni w Szczecinie.
Przypomnijmy, że niedawno rozpoczęła się przebudowa ulic Modrej i Koralowej na Bezrzeczu. Mieszkańcy dowiedzieli się, że pod topór ma pójść blisko 40 drzew. Nie kryli swojego oburzenia i złości, a społecznik Paweł Madejski stworzył petycję online pn. „Apel o wstrzymanie wycinki drzew podczas modernizacji ulic Modrej i Koralowej”, którą podpisało ponad 700 osób.
Wystarczyło zrezygnować z miejsca parkingowego
W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie na terenie inwestycji. Jak informuje Przemysław Słowik, „z wyznaczonych do wycinki 39 drzew okazało się, że 9 można uratować”. Ocalone zostaną 3 dęby, 4 świerki pospolite i 2 wiązy szypułkowe.
Co ciekawe, po raz pierwszy w Szczecinie zastosowana będzie metoda Airspade, która polega na odizolowaniu korzeni od ziemi za pomocą sprężonego powietrza.
– Dęby zostaną przesadzone w inne miejsca na terenie inwestycji. Dzięki temu można przesadzić drzewo bez uszkadzania sieci korzeni – podkreśla Przemysław Słowik. – Pozostałe drzewa zostają na swoich miejscach.
Dla ocalenia świerków wystarczyło zrezygnować z miejsca parkingowego. – Jeden z wiązów zostanie ocalony dzięki zastosowaniu rozwiązania w postaci chodnika rampowego, co ma pozwolić na uniknięcie kolizji infrastruktury drogowej z drzewem – dodaje radny miejski.
Są też smutne wiadomości
Niestety, potężny dąb szkarłatny u zbiegu ul. Koralowej i Brylantowej nadal jest przeznaczony do wycięcia.
– Projekt przyjęty do realizacji uniemożliwia ominięcie tego drzewa. Tak wyglądają inwestycje, kiedy wykonuje się stare, kilkuletnie projekty, w których liczy się przede wszystkim przepustowość i budowanie, jak najszerzej się da – krytykuje współprzewodniczący partii Zieloni w Szczecinie. – W wielu miejscach wycinek dałoby się uniknąć, gdyby przyjąć inne priorytety.
„Krok w dobrą stronę”
Radny Słowik dodaje jednocześnie, że podejście prezentowane przy tej inwestycji, to „krok w dobrą stronę”.
– Współpraca ze Szczecińskimi Inwestycjami Miejskimi jest bardzo dobra i z pełną otwartością przystąpiono do rozmów o tym, jak możemy uratować jak najwięcej drzew w tej inwestycji – podkreśla. – Zgodnie z moimi sugestiami, wzdłuż ulicy Modrej pojawią się nowe obszary zielone i więcej nasadzeń niż zakładał projekt.
Nowe nasadzenia mają pojawić się na skrzyżowaniach Koralowej z Zaściankową i Rozmarynową.
– Ogrodnik miejska czuwa nad tym, czy wzdłuż części Modrej będzie można dosadzić jeszcze szpaler drzew. Próbujemy ratować i rekompensować co tylko można. Bez presji mieszkańców na pewno byłoby trudniej. Nie odpuszczajmy – apeluje radny Słowik. – Dość złych projektów. Dość niepotrzebnych wycinek.
Główne ulice w złym stanie
Modra i Koralowa to główne ulice dojazdowe na Bezrzecze. Są w złym stanie, a ich remont planowany był od dawna. Musiały jednak czekać „w kolejce” ze względu na kumulację inwestycji drogowych w tym rejonie Szczecina (Arkońska, Szafera, Głębokie, Łękno).
Przebudową na Bezrzeczu zajmuje się firma Strabag. Zakres prac obejmuje m.in. poszerzenie jezdni, przebudowę i budowę chodników, wykonanie pasów rowerowych, przebudowę skrzyżowań czy prace związanie z oświetleniem ulicznym i kanalizacją deszczową. Prace mają potrwać dwa lata. Koszt inwestycji to ponad 21 mln zł.
Komentarze
30