Dom Marynarza zostanie najprawdopodobniej rozebrany

Wieżowiec przy ul. Malczewskiego stoi pusty od 2012 r. Został zamknięty ze względów bezpieczeństwa, na podstawie negatywnej opinii straży pożarnej. Wówczas właścicielem obiektu był Uniwersytet Szczeciński, który prowadził tam akademik. Uczelnia oceniła, że koszty remontu i dostosowania budynku do wymogów bezpieczeństwa są zbyt wysokie. W 2018 r. Dom Marynarza sprzedano za 16 mln zł biznesmenowi z Gorzowa.

Można było się domyślić, że nowy właściciel też nie podejmie się remontu. Dowodem na to jest złożony niedawno wniosek o pozwolenie na rozbiórkę kompleksu budynków Domu Marynarza. Chcieliśmy zapytać właściciela o dalsze plany dotyczące działki przy ul. Malczewskiego, ale nie udało nam się z nim skontaktować.

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza tam dość szeroki wachlarz obiektów. Dozwolona jest zabudowa usługowa, w tym m.in. usługi nauki, szkolnictwa wyższego, oświaty, a także zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna i mieszkaniowo-usługowa. Dopuszcza się usługi handlu o powierzchni sprzedaży do 400 m. Nowa zabudowa w najwyższym punkcie (róg ulic Malczewskiego i Matejki) może mieć maksymalnie 26 metrów wysokości.

Dom Marynarza zbudowano na początku lat 70. według projektu znanej grupy architektów ze stolicy, zwanej „Warszawskimi tygrysami” (Wacław Kłyszewski, Jerzy Mokrzyński i Eugeniusz Wierzbicki). W 1972. r. obiekt uhonorowano tytułem „Mistera Szczecina” przyznawanym najciekawszym realizacjom architektonicznym w danym roku. Przez lata budynek należał do Polskiej Żeglugi Morskiej I Polskich Linii Oceanicznych. Z pokojów hotelowych korzystali przede wszystkim marynarze. Na ostatnim piętrze działała znana kawiarnia.

Uniwersytet został właścicielem budynku na początku XXI wieku. Majątek skarbu państwa został mu przekazany za 420 tys. zł., czyli, jak wówczas wyceniono, 3 procent jego wartości (14 mln zł). Środki, za które Dom Marynarza został sprzedany, przeznaczono na infrastrukturę uczelni.