Minął tydzień od oficjalnego otwarcia Teatru Letniego. Jak oceniają go mieszkańcy Szczecina? Chwalą zadaszenie, naturalne drewno, akustykę. Nie oznacza to jednak, że nie mają żadnych zastrzeżeń. Pojawiły się już pierwsze propozycje zmian i jedno pytanie – czy amfiteatr powinien być otwarty na takich samych zasadach jak wcześniej?
W ubiegły weekend mieszkańcy mogli po raz pierwszy zobaczyć odnowiony Teatr Letni im. Heleny Majdaniec. Przypomnijmy, że modernizacja amfiteatru została zrealizowana na podstawie projektu z londyńskiego biura architektonicznego Flanagan Lawrence. Z oryginalnej koncepcji Zbigniewa Abrahamowicza pozostał najbardziej spektakularny element konstrukcji – monumentalny łuk.
Zachwyceni, ale nie bez uwag
Wielu szczecinian docenia nową architekturą – w mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć amfiteatru z pochlebnymi komentarzami. Nie oznacza to jednak, że nie mają żadnych zastrzeżeń co do realizacji.
Te osoby, które przemieszczają się rowerami, zwracają uwagę na brak stojaków. Inni uważają, że warto byłoby postawić kilka dodatkowych ławek przed amfiteatrem. Są jeszcze tacy, którym nowy wygląd obiektu w ogóle nie przypadł do gustu.
„Odczuwam przygnębienie z powodu zniszczenia magicznego miejsca i zastąpienia obiektu, który przenikał się z otaczającą przyrodą, wyobcowanym z krajobrazu implantem” – czytamy wpis urbanistki Heleny Freino.
Otwarty jedynie podczas imprez
Teatr Letni przed przebudową był jednym z ulubionych miejsc spacerowiczów. Niektórzy wybierali to miejsce, aby z dala od miejskiego zgiełku poczytać książkę albo po prostu odetchnąć parkowym powietrzem.
„Ławki były zajmowane przez osoby w różnym wieku i w różnych porach roku. Siedząc na widowni miało się kontakt wzrokowy z otoczeniem. Były widoki na Rusałkę, piękną zieleń Parku Kasprowicza i Ogrodu Dendrologicznego im. prof. Kownasa” – przypomina szczecinianka.
Urbanistce nie podoba się, że amfiteatr będzie otwarty jedynie podczas imprez. Krytykuje również widok z ul. Fałata. „Na pierwszym planie betonowe platformy z mnóstwem artefaktów, płoty i balustrady”.
„Teatry Letnie, jak sama nazwa wskazuje, służą do imprez sezonowych. Nie muszą zapewniać super komfortu, od tego są obiekty kubaturowe. Ale mają inne walory, percepcję koncertów, widowisk i innych imprez w plenerze. Zostało to całkowicie i bezpowrotnie zatracone. A wystarczyło Teatr Letni odnowić” – uważa Helena Freino.
Co sądzą mieszkańcy?
Jakie zdanie w temacie dostępności amfiteatru mają mieszkańcy Szczecina? Jedni uważają, że powinien być zamknięty, ponieważ „w Szczecinie jest straszny wandalizm”. „Polacy jeszcze nie dorośli do tego”. „Mimo sympatii do poprzedniego stanu, w obecnej formie zamknięty”. „Jak będzie otwarty, to zrobi się śmietnik” – czytamy.
Druga grupa mieszkańców proponuje, aby amfiteatr był otwarty. „Zdecydowanie, wystarczy ochrona obiektu”. „Otwarty i monitorowany. Stary amfiteatr był częstym celem spacerów”. „Otwarty, więcej wiary w ludzi”. „Zawsze był otwarty i nie wyobrażam sobie inaczej. Tam były moje pierwsze randki z mężem”.
Niektórzy uważają także, że strach przed wandalami nie powinien determinować dostępności amfiteatru poza oficjalnymi imprezami.
Komentarze
0