W ubiegłym tygodniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na zaprojektowanie zachodniej obwodnicy Szczecina. O tym, jak ważna to inwestycja, opowiadali podczas czwartkowej konferencji prasowej: minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości z województwa zachodniopomorskiego. Poruszano również tematy innych inwestycji drogowych, wojewoda Zbigniew Bogucki podpisał ZRID dotyczący startującej wkrótce budowy ostatniego odcinka S3 – Świnoujście-Troszyn.

– To marzenie pokoleń mieszkańców Szczecina i turystów. Tak jak deklarowaliśmy, zostanie ono zrealizowane – mówił o budowie zachodniego obejścia minister Adamczyk.

„Wyzwanie inżynieryjne dla polskich drogowców, z którym jeszcze się nie mierzyli”

Blisko 50-kilometrowa obwodnica ma rozpoczynać się w węźle Szczecin Zachód (A6) w pobliżu Kołbaskowa, od zachodu omijać Szczecin, od północy Police, a później przez 5-kilometrowy tunel pod Odrą poprowadzić w kierunku Goleniowa. Początkowo zapowiadano, że inwestycja zostanie zrealizowana w formule zaprojektuj i wybuduj, w której jeden wykonawca odpowiada za cały proces inwestycyjny. Zdecydowano się jednak rozdzielić te dwa etapy i najpierw ogłosić przetarg tylko na projekt.

– To jest wyzwanie inżynieryjne dla polskich drogowców, z którym jeszcze się nie mierzyli. Dlatego też, wpierw projekt, a później wykonawstwo. Środki finansowe są zabezpieczone i to jest najważniejsze – podkreślał minister Adamczyk.

Co z opłatami za przejazd?

Wykonanie dokumentacji projektowej podzielono na dwie części. Pierwsza obejmuje odcinki Kołbaskwo – Dołuje i Dołuje – Police oraz węzeł Będargowo. Druga dotyczy odcinka Police – Goleniów, którego część stanowić będzie tunel pod Odrą. Prace projektowe mają potrwać około 3 lata. Równolegle prowadzony będzie wykup gruntów. Łącznie rząd zabezpieczył na to wszystko 411 mln zł.

Całkowity koszt realizacji obwodnicy szacowany jest na ponad 6 mld zł. Najbardziej optymistyczne scenariusze przewidują, że nowa trasa będzie gotowa około 2030 roku. W przestrzeni publicznej pojawiły się plotki, że przejazd zachodnią obwodnicą będzie płatny. Minister Adamczyk stanowczo je dementował.

– Projektowana zachodnia obwodnica Szczecina to droga o charakterze ekspresowym. W Polsce nie pobierano i nie będą pobierane opłaty za przejazd samochodami osobowymi drogami ekspresowymi. Bądźmy więc odporni na rozsiewane kłamstwa – mówił.

Pojawili się najważniejsi politycy PiS z regionu

Podczas czwartkowej konferencji głos zabierali najważniejsi politycy PiS z regionu. Wszyscy podkreślali, jak ważną inwestycją dla Szczecina jest budowa zachodniej obwodnicy. Przypominali, że mieszkańcy nie doczekali się jej realizacji, gdy w Polsce rządziła Platforma Obywatelska.

– Nie byłoby tej inwestycji, gdyby nie rządy Prawa i Sprawiedliwości. I cokolwiek będą o nas mówić nasi oponenci, cokolwiek będą pod nasze biura przynosić, jakiekolwiek epitety będą padały, to nigdy nie odbiorą nam jednego. Ten czas od 2015 r. do dzisiaj, to jest wyjątkowy czas dla mieszkańców Pomorza Zachodniego. Tyle inwestycji, tyle działań. To jest czas, który opatrzność sprowadza raz na setki lat – mówił eurodeputowany Joachim Brudziński.

Jest dofinansowanie na 3 zachodniopomorskie obwodnice

Tematem konferencji były również inne inwestycje drogowe planowane w województwie zachodniopomorskim. Dzień wcześniej premir Mateusz Morawiecki ogłosił dofinansowanie (łącznie ok. 97,5 mln zł) na budowę obwodnic Gryfic, Pyrzyc i Barlinka. To arterie w ciągu dróg wojewódzkich, będą więc budowane przez samorząd województwa, który będzie musiał dołożyć drugą połowę potrzebnych pieniędzy.

– Na obwodnice tych miast mieszkańcy czekali niezwykle długo. Mam nadzieję, że ten imposybilizm, który towarzyszy władzom PO zostanie przełamany. Wszyscy trzymamy kciuki, żeby te inwestycje, przez samorząd województwa, przez pana marszałka z PO, zostały zrealizowane. Będziemy się przyglądać, jak są realizowane, w jakim tempie i za jakie pieniądze – zaznaczył wojewoda Zbigniew Bogucki.

„Dokleją” drugą jezdnię i zbudują nowy most

Wojewoda podpisał w czwartek ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) dotyczący budowy odcinka Troszyn – Dargobądz w ciągu S3. W styczniu podobny dokument zostanie podpisany na odcinek Świnoujście – Dargobądz. To otworzy drogę do przebudowy ostatniego fragmentu S3. W jego ramach powstanie m.in. bliźniaczy do istniejącego most nad Dziwną w Wolinie.

– Tuż po okresie zimowym, albo jeszcze w okresie zimowym, powinniśmy ruszyć z realizacją prac. Będzie można je śledzić podróżując do Międzyzdrojów czy Świnoujścia. Druga jezdnia będzie bowiem „doklejana” do odcinka, którym dziś się poruszamy – tłumaczył Łukasz Lendner, dyrektor szczecińskiego oddziału GDDKiA.

Odcinek Dargobądz – Troszyn wybuduje Konsorcjum Polbud Pomorze, Intop Warszawa, Intop Skarbimierzyce, PRD Nowogard. Koszt prac to 679,3 mln zł. Odcinek Świnoujście – Dargobącz za 688,8 mln zł zrealizuje spółka Polaqua.

W 2024 r. cała S3, od Świnoujścia do granicy z Czechami, ma być gotowa w dwujezdniowym standardzie.