Czegoś takiego w Szczecinie jeszcze nie było. W ten weekend na Gubałówce można było spotkać pojazdy wszelkiego rodzaju wraz z ich nietypowymi właścicielami. Pomimo mrozu szczypiącego w policzki i gryzącego w stopy, Szczecinianie nie zawiedli swoją obecnością. Tłumy widzów kibicowało pojazdom, by z powodzeniem dotarli do mety, bądź żeby chociaż udało im się wystartować. Jedno jest pewne – ludzka wyobraźnia nie zna granic i na stoku zobaczyliśmy wiele „niespodzianek”.
Gubałówka oszalała!
Pierwszy Szczeciński Zjazd Na Byle Czym zakończył się wielkim sukcesem. Zainteresowanie tym wydarzeniem było tak duże, że organizatorzy musieli przedłużyć termin zgłoszeń do konkursu. Sobotnie zjazdy były zjazdami eliminacyjnymi. Zawodnicy startowali w poszczególnych kategoriach pojazdów: 1-osobowych, 2-osobowych, wieloosobowych oraz rodzinnej. W niedzielę zaś odbyły się zjazdy finałowe, po których wyłoniono zwycięzców. Wśród pojazdów jednoosobowych bezkonkurencyjny okazał się Pet Mobil, czyli wehikuł wykonany z butelek. Za nim uplasowały się Zielonogórski Klub Fajki oraz Bat Skrzydło. W finałowej trójce kategorii dwuosobowej znaleźli się: Kosmo Wehikuł, Ale Cesarus i Gnijące Panny Młode. Czołowe miejsca pośród pojazdów wieloosobowych zostały zajęte przez drużyny: Snowfresh, Turblans i Ratatujki, a także Piraci Bum Bum.
Prezentowane wehikuły były oceniane przez jury pod wieloma względami: wyglądu, przebrań uczestników, stylu zjazdu, ale również bezpieczeństwo było brane pod uwagę. Ale publiczność także mogła wybrać swojego ulubieńca, którym został Snowfresh.
Czas na nas!
W niedzielę odbyły się również zjazdy w kategorii media. Czyli coś dla nas. Swój pojazd nazwaliśmy „Niezapomniany smak tradycji”. Do ostatniej chwili stanowiło to zagadkę, ale w końcu zaprezentowaliśmy się w puszce… paprykarza. Startowaliśmy jako pierwsi. Pomimo drobnych problemów ze startem Paprykarzowi udało się jednak „śmignąć” po zakręconym zboczu. Ku naszemu zdziwieniu nasza puszka przetrwała i to nawet na kilka zjazdów. Aż szkoda było ją później demontować.
Chcemy więcej!
Miejmy nadzieję, że Crazy Slide na trwałe wpisze się w kalendarz zimowych imprez Szczecina. Zjazd Na Byle Czym dostarczył mieszkańcom wiele zabawy oraz pozytywnych emocji i to bez względu na wiek. Zarówno dzieci, młodzież, ale również osoby starsze dzielnie kibicowały uczestnikom konkursu. Także śmiało mozna powiedzieć, że ta nietypowa impreza na pewno spełniła oczekiwania wszystkich.
Komentarze
6