Składniki: <BR> 60 ml wódki<BR> 30 ml cointreau<BR> 30 ml soku żurawinowego<BR> sok z połowy limonki<BR> pół łyżeczki drobnego cukru <BR>
Zaczniemy od naszej części boiska. Od pewnego czasu, nawet tak trywialna czynność, jak wybór szamponu do włosów zajmuje nam pół godziny, bo podświadomie uzależniamy go od najnowszych medialnych doniesień z salonu Pierwszego Fryzjera RP.
Co druga znana nam osoba, nawet obudzona w środku nocy, bez wahania odpowie na pytanie o najmodniejszy w tym sezonie kolor - natomiast pytanie o nominacje do tegorocznej nagrody literackiej Nike mogłoby się odbić głuchym echem na wielu salonach towarzyskich...
Ale wracając do mody i lansowania się - nie ma nic złego w tym, że część z nas, przełamuje klasykę - szlachetna prostota wymaga czasami uzupełnienia elementami awangardowymi. Co jednak, jeśli wspomniana wcześniej prostota zamienia się w zwyczajne prostactwo? Przecież nikt z nas nie wierzy, że połowa mieszkanek Szczecina kupuje jeansy D&G i to w dodatku same modele wyszywane cekinami...? Obnoszenie się z metkami, szczególnie tymi, które naszywają wyrobnicy z szarej strefy w China town, nie uczyni z nas ikony mody - wręcz przeciwnie - może grozić zdobyciem tytułu Królowej/Króla kiczu.
Podsumowując - pamiętajmy, że zawsze mamy wybór - i dlatego tobie, drogi czytelniku także pozwalamy wybrać morał tej historii:
a) cytując Kazika : "niech się wstydzi ten co robi"...
b) cytując PKP: "strzeż się pociągów"... (przyp. red.) do kiczu.
Komentarze
0