Jest dopiero połowa czerwca, a do szczecińskiego schroniska trafiło już 28 porzuconych psów. „Obecnie w placówce jest 70 psiaków, takiej liczby dawno nie było. Zakładamy, że ludzie porzucają psy ze względu na zbliżające się wyjazdy” – przekazuje smutne statystyki wolontariuszka Sandra.

– Obecnie do naszego schroniska trafia bardzo dużo psów. Zakładam, że taka sytuacja jest w całej Polsce. W ciągu ostatniego tygodnia przybyło 18 psów, a w samym czerwcu – 28. Takiej liczby dawno nie było – opowiada nam Sandra.

Co najczęściej słyszą pracownicy i wolontariusze, kiedy do szczecińskiego schroniska przyprowadzany jest kolejny psiak? Najczęściej, że ktoś „znalazł 3 tygodnie temu i dopiero teraz odprowadza”.

– Oczywiście, może się to zdarzyć naprawdę, ale ostatnich takich historii jest całe mnóstwo – zauważa Sandra. – Jeśli ktoś znajdzie psa, to zazwyczaj zgłasza się od razu. Ostatnio wszyscy znajdują, ale jednak trzymają u siebie kilka tygodni.

Obecnie w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie znajduje się 70 psów. Jak podkreśla Sandra, zazwyczaj ta liczba oscylowała między 40 a 50. Wolontariuszka apeluje i prosi, aby właściciele zwierząt nie porzucali ich, ponieważ te stają się wakacyjnym kłopotem.

– Zakładamy, że ludzie porzucają psy ze względu na zbliżające się wyjazdy. Może nie wiedzą, że mogą oddać psy do hoteli dla zwierząt albo skorzystać z usług opiekunów, których zakres usług ustalany jest indywidualnie według potrzeb. Coraz więcej hoteli akceptuje również obecność czworonogów – wymienia alternatywy.