Czy to oznacza, że cudzoziemcy wcale nie muszą płacić za parkowanie w mieście? Sprawą "transgranicznego egzekwowania opłaty dodatkowej w Strefie Płatnego Parkowania w Szczecinie" zajął się radny Koalicji Obywatelskiej Łukasz Kadłubowski. Odpowiedź Urzędu Miasta pokazuje, że problem jest spory. Co czwarty nieopłacony mandat SPP jest wypisywany właśnie na samochód, który zarejestrowany jest poza Polską. Miasto nie ma możliwości skutecznej egzekucji tych pieniędzy, a sprawa zwykle się przedawnia.

14 mln zł za „opłaty dodatkowe”. Nie lubimy płacić za postój w SPP

Jeżeli ktoś zaparkuje samochód w Strefie Płatnego Parkowania w Szczecinie w godzinach 8:00 - 17:00 bez aktualnego biletu postojowego lub abonamentu musi zapłacić karę. Miasto jednak mocno wstrzymuje się przed nazywaniem wspomnianej kary „mandatem”, w przepisach konieczność zapłacenia 30 złotych tydzień po otrzymaniu kary lub 50 złotych w terminie późniejszym nazywana jest „dodatkową opłatą”. Jak wynika z informacji Urzędu Miasta w Szczecinie, mieszkańcy niechętnie regulują swoje zobowiązania w tym zakresie. Kwota, która mogłaby trafić do miasta z tytułu dodatkowych opłat przekracza ponad 14 milionów złotych.

Tematem zajął się radny Łukasz Kadłubowski, który zapytał magistrat, jaka część nieopłaconych mandatów to kary wypisane samochodom na zagranicznych tablicach rejestracyjnych. Okazuje się, że to ponad 27% niezapłaconych „opłat dodatkowych”:

- Obecnie obowiązujące przepisy dają ograniczone możliwości dochodzenia należności od kierowców samochodów zarejestrowanych poza granicami Polski. Służby podległe prezydentowi miasta weryfikują możliwość i procedurę realizacji procesów windykacji należności od mieszkańców krajów Unii Europejskiej – mówi Anna Szotkowska, Zastępca Prezydenta Szczecina. – Prezydent Szczecina zamierza przygotować wystąpienie do miast Unii Metropolii Polskich o podjęcie wspólnej inicjatywy w tym temacie – dodaje Szotkowska.

Niebagatelny problem

Przez wspomnianą dziurę w przepisach z budżetu miasta mogą uciekać setki tysięcy złotych, bo okazuje się, że faktycznie samochody zarejestrowane poza Polską mogą parkować w Strefie Płatnego Parkowania bez obawy, że miasto skutecznie wyegzekwuje „opłatę dodatkową” od kierowcy. Według informacji spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne na ten moment kwota mandatów nałożonych na samochody z obcą rejestracją wynosi ponad 3,7 miliona złotych:

- W naszym prawie jest luka, która powoduje, że nie możemy skutecznie egzekwować windykacji mandatów SPP za pojazdy zarejestrowane poza granicami Polski. Ten problem nie dotyczy tylko Szczecina, a wielu przygranicznych miast. Musimy dążyć do zmiany przepisów, które umożliwią miastom egzekwowanie opłat dodatkowych od właścicieli pojazdów zarejestrowanych za granicą – mówi radny Koalicji Obywatelskiej Łukasz Kadłubowski.

Miasto na pierwszą połowę tego roku zapowiada dyskusję nad zmianą kształtu Strefy Płatnego Parkowania w Szczecinie. Możliwe jest jej rozszerzenie lub podwyższenie cen abonamentów.