Wokół chwilówek i pozostałych pożyczek pozabankowych narosło wiele mitów. Rozprawiamy się z 5 najczęściej powtarzanymi.
Prowizoryczne szyldy, obskurne wnętrza, niejasne zapisy w umowach, wysokie oprocentowanie oraz niepewność podsycana przez doniesienia o nieetycznych działaniach pożyczkodawców. Jeszcze kilka lat temu właśnie tak wyglądała znaczna część sektora pozabankowego. Sytuacja zmieniła się w 2016, kiedy w życie weszła tak zwana Ustawa antylichwiarska, która w dużej mierze uregulowała działalność firm pożyczkowych. Mimo tego wśród klientów nadal pokutują liczne mity, na czym cierpi wizerunek całej branży. Jak się okazuje – zupełnie niesłusznie, co potwierdza 5 wybranych przez nas przykładów.
Mit nr 1: pożyczki przez internet są niebezpieczne
Wszyscy znamy historie o klientach, których zadłużenie w zaskakujący sposób wzrosło z kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych, a po interwencji komornika stracili dom lub samochód. Takie historie niegdyś nie należały do rzadkości. Co gorsza, wszystko odbywało się w majestacie prawa, bo pożyczkobiorcy podpisywali umowy pełne niejasnych zapisów, a sposób ich sporządzenia nie był w żaden sposób uregulowany. Dziś jednak osoby korzystające z usług firm pożyczkowych nie muszą się tego obawiać, bo wysokość oprocentowania i innych kosztów, a także sposób ich naliczania regulują przepisy. Jeśli zaś już po podpisaniu umowy zorientujesz się, że nie jest dla ciebie korzystna, według prawa masz 14 dni na odstąpienie od niej bez dodatkowych opłat.
Mit nr 2: szybkie pożyczki bez zaświadczeń online są drogie
Również ten stereotyp jest schedą po „dzikich” latach sektora pozabankowego. Sytuacji nie poprawia też sposób obliczania RRSO, które w przypadku krótkoterminowych pożyczek okazuje się nieproporcjonalnie wysokie. Z planów o zaciągnięciu chwilówki wielu klientów wycofuje się po zapoznaniu z tym wskaźnikiem, który może wynosić nawet kilka tysięcy procent. Warto jednak pamiętać, że RRSO oblicza się w ujęciu rocznym, a termin spłaty szybkiej pożyczki to zwykle 30 dni. Po bliższym zapoznaniu się z ofertą, można się zaś przekonać, że całkowity koszt takiej „astronomicznie drogiej” to zaledwie 250 złotych za każdy pożyczony tysiąc.
Mit nr 3: pożyczki online to opcja dla desperatów
Dawniej firmy pożyczkowe mogły przyciągnąć klientów jedynie dużą przyznawalnością pożyczek. Finansowanie otrzymywał dosłownie każdy, bez względu na wysokość dochodów (a nawet ich brak) i historię kredytową. Wiele pożyczek pozostawało niespłaconych, co dla pożyczkodawców nie było problemem, bo pieniądze, wraz z ogromnymi odsetkami, zwykle odzyskiwał dla nich komornik. Nie przyczyniało się to jednak do poprawy wizerunku sektora pozabankowego. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Większość firm pożyczkowych kieruje się filozofią odpowiedzialnego pożyczania i sprawdza nie tylko wysokość dochodów osób składających wniosku, ale też ich historię w BIK-u oraz biurach informacji gospodarczej.
Mit nr 4: pożyczki przez internet to tylko chwilówki
Sektor pozabankowy kojarzymy przede wszystkim z chwilówkami – pożyczkami na niewielkie kwoty, cechującymi się szybkim rozpatrzeniem wniosku i krótkim terminem spłaty. I choć faktycznie stanowią one większość oferty firm pożyczkowych, to znajdziesz w niej również inne produkty finansowe. Na szczególną uwagę zasługują pożyczki na raty. Pod wieloma względami przypominają tradycyjne kredyty gotówkowe. Łączy je z nimi podobny zakres kwot (zwykle od jednego do kilkunastu tysięcy złotych) oraz długość okresu kredytowania (zazwyczaj od roku do kilku lat).
Mit nr 5: w sektorze pozabankowym nie ma nic za darmo
Choć o istnieniu darmowych pożyczek wie na pewno większość klientów, nie wszyscy dają wiarę hasłom typu „zero procent” i dopatrują się w nich podstępu. Ich podejrzenia zwykle okazują się jednak całkowicie nieuzasadnione, bo wiele firm osobom korzystającym z ich usług po raz pierwszy oferuje chwilówkę z rzeczywiście zerowym oprocentowaniem. Warunkiem jest tylko spłacenie jej w terminie. Darmowe pożyczki najłatwiej jest znaleźć korzystając z porównywarek takich jak https://www.pozyczki-24.pl. Dzięki nim nie tylko wyszukasz oferty z zerowym RRO, ale też wybierzesz tę, której zakres kwot i termin spłaty najbardziej ci odpowiadają.
Komentarze
0