Burzliwa dyskusja podczas pierwszej powakacyjnej sesji radnych dotyczyła błędu w regulaminie Płatnych Parkingów Niestrzeżonych i niesłusznych kar, którymi obarczani zostali mieszkańcy bez biletów. Zdaniem radnych Prawa i Sprawiedliwości to „bubel prawny” oraz „łupienie i okradanie mieszkańców”. „Mamy chyba biegunkę oburzenia. To drobny błąd, wszyscy byliśmy na tej sali sesyjnej. Przypominam, że to wojewoda opublikował uchwałę i nie wniósł żadnych zastrzeżeń” – kontrargumentował Przemysław Słowik.

Płatne Parkingi Niestrzeżone wyznaczono w 2020 roku w miejscach, których miasto nie mogło objąć Strefą Płatnego Parkowania. Tym samym powstały PPN Trasa Zamkowa, PPN Czarnieckiego, PPN Ogińskiego oraz PPN Szymanowskiego. Niedawno okazało się, że wszyscy kierowcy, którzy za brak biletu zapłacili opłatę dodatkową w tych miejscach, otrzymają jej zwrot. Chodzi o około 2 tysięcy wystawionych wezwań do zapłaty na łączną kwotę 400 tysięcy złotych.

Miasto chce naprawić błąd

Wszystko przez błąd w regulaminie PPN, gdzie opłatę dodatkową zdefiniowano jako „karę umowną”. Zapis ten zakwestionowała prokuratura. Najpierw Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał przychylny wyrok dla miasta, ale po kasacji w Naczelnym Sądzie Administracyjnym prawomocne orzeczenie jest już dla gminy niekorzystne. Wszystkie błędy miasto chciało naprawić poprzez zmianę uchwały ustalającej zasady korzystania z PPN.

Dodajmy, że od 4 sierpnia, kiedy zapadł prawomocny wyrok, kontrolerzy NiOL nie wystawiają już na takich parkingach wezwań do zapłaty za brak biletu. Tym samym kierowcy powinni płacić za parkowanie, ale nie mogą ponieść żadnych konsekwencji jeśli tego nie zrobią.

„Kolejny bubel prawny”

Błąd i potrzeba zmiany regulaminu Płatnych Parkingów Niestrzeżonych wywołał oburzenie wśród radnych Prawa i Sprawiedliwości.

– To kolejny bubel prawny wyprodukowany przez koalicję rządzącą miastem. Mamy sytuację skandaliczną – krytykował przewodniczący klubu PiS Marcin Pawlicki. – Ta sytuacja w ogóle nie powinna się wydarzyć. Wiemy, że koalicji rządzącej bardzo łatwo sięga się do kieszeni mieszkańców. Sytuacja, o której dzisiaj dyskutujemy jest niedopuszczalna i naraża miasto na dodatkowe koszty – dodał Krzysztof Romianowski.

– W uzasadnieniu uchwały nie ma mowy o tym, że przez rok czasu postępowano niezgodnie z prawem, a mieszkańcy byli niesłusznie obarczani kosztami za parkowanie. Popełniając błędy koalicja rządząca nie potrafi się przyznać do tego, że źle postąpiła – mówił Leszek Duklanowski.

„To drobny błąd”

Na krytykę radnych Prawa i Sprawiedliwości ostro odpowiedział Przemysław Słowik.

– Mamy tutaj jakąś biegunkę oburzenia. To drobny błąd, wszyscy byliśmy na tej sali sesyjnej i nie było głosów, że coś jest nie tak. Przypominam, że wojewoda opublikował te uchwały i również nie wniósł żadnych zastrzeżeń. Ludzką rzeczą jest popełniać błędy, wystarczy przeprosić i naprawić. Będziemy ten błąd naprawiać, a wszystkie pieniądze zostaną zwrócone mieszkańcom – kontrargumentował.

Zdaniem Edyty Łongiewskiej-Wijas to nie jest „drobny błąd”.

– On angażuje spory arsenał urzędu, który będzie angażowany do wypłacania środków. Dla mnie ta uchwała jest nie do przyjęcia – mówiła. Radna zwróciła również uwagę na brak możliwości prawa do reklamacji przez mieszkańców, którzy pomylą się przy wpisywaniu numeru rejestracji przy zakupie biletów w parkomacie. Temat ten poruszyli wcześniej radny Dariusz Matecki oraz radna Urszula Pańka.

„Oczekujecie wyrozumiałości, ale nie macie jej dla mieszkańców”

– Państwo oczekuje wyrozumiałości, ale z waszej strony brakuje jej dla mieszkańców, którzy się pomylą. Powinniśmy przyjmować dobrze przygotowane prawo, a nie ciągnące się i wymagające kolejnych poprawek. Każdy ma prawo się mylić, mieszkańcy również – mówiła Edyta Łongiewska-Wijas.

Zastępczyni prezydenta Szczecina Anna Szotkowska zapewniła, że reklamacje to temat, nad którym magistrat chce się pochylić. Obecnie przygotowywane są analizy, które mają pokazać, jakie sytuacje reklamowane są przez mieszkańców.

Ostatecznie radni przyjęli uchwałę ws. ustalenia zasad korzystania z płatnych parkingów niestrzeżonych. „Za” byli rajcy koalicji rządzącej, przeciwni – Prawa i Sprawiedliwości. Tym samym miasto zwróci pieniądze wszystkim mieszkańcom, którzy wnieśli opłaty za brak biletów na Płatnych Parkingach Niestrzeżonych.