Trzy koncerty, dwie azjatyckie miejscowości i współczesna polska muzyka klasyczna – Baltic Neopolis Orchestra po raz kolejny jedzie podbijać Daleki Wschód. „ Myślę, że będzie to robić piorunujące wrażenie, bo to jest coś świeżego, nowego”, podkreślają przedstawiciele orkiestry.

Na specjalne zaproszenie Hong Kong Academy for Performing Arts, In Heritage Philharmonic w Hong Kongu i Saigon Opera House w Wietnamie, a także Ambasady Polski w Hong Kongu i Hanoi, muzycy Baltic Neopolis Orchestra odbędą muzyczną podróż do Hong Kongu i Hanoi. Podczas trzech koncertów zaprezentują wizytówkę współczesnej polskiej muzyki klasycznej.

„To nie jest repertuar, z którym azjatycka publiczność często się spotyka”

Muzycy w trasę wyjadą w najbliższą niedzielę. Przed nimi kilka intensywnych dni. Wystąpią w The Hong Kong Academy of Performing Arts – sali koncernowej wiodącej szkoły wyższej sztuk performatywnych w Azji, a także w sali koncertowej Hanoi Opera House w ramach The 3rd International Classical Music Festival. Oprócz koncertów w planach są jeszcze masterclassy oraz otwarta próba, której będą mogli przyglądać się studenci.

W repertuarze trasy znajdują się kompozycje napisane przez czołowych polskich twórców i dedykowane orkiestrze Baltic Neopolis Orchestra. Muzycy zagrają „Neopolis Concerto” na skrzypce i orkiestrę smyczkową Pawła Łukaszewskiego, „Second Space” op. 55 na kwartet i orkiestrą smyczkową Michała Góreckiego, „13 Variations on Polish Melody” na skrzypce, wiolonczelę i orkiestrę kameralną Macelo Nisinmana.

– To utwory, które zostały napisane dla nas przez ostatnią dekadę i zajmują specjalnie miejsce w naszych sercach – przyznaje Emilia Goch Salvador, dyrektor orkiestry. – Chcemy je wszędzie grać i pokazywać. To bardzo ciekawy projekt, jeżeli chodzi o muzykę klasyczną, bo te utwory gramy tylko my, więc dokąd nie pojedziemy, publiczność słyszy je po raz pierwszy.

W repertuarze znajdują się także koncert fortepianowy a-moll, op 17 Ignacego Jana Paderewskiego i „Orawa” na orkiestrę smyczkową Wojciecha Kilara.

– To nie jest repertuar, z którym azjatycka publiczność często się spotyka. W Azji dobrze znają kanon polskiej literatury muzycznej z Chopinem na czele. Ale nasza muzyka jest muzyką współczesną, napisaną specjalnie dla nas, z wrażliwością niewielkiej orkiestry kameralnej, a nie tej wielkiej, symfonicznej. Myślę, że będzie to robić piorunujące wrażenie, bo to jest coś świeżego, nowego – mówi Katarzyna Lament z biura koncertowego BNO.

Projekt finansowany z budżetu państwa w ramach konkursu Ministra Spraw Zagranicznych RP „Dyplomacja Publiczna 2024”. Mecenasami trasy są: SANPROBI sp. z o.o. sp. k., Land Rover Bońkowscy British Auto, ZWiK Szczecin, Eco Generator, Pallada Ubezpieczenia.

Jednak najpierw zagrają dla szczecinian

Zanim muzycy wyruszą w niesamowitą podróż, to jeszcze w sobotę, 12 października, zapraszają na koncert w Domu Kultury Krzemień.

– Zawsze lubimy grać dla lokalnej publiczności i kiedy gdzieś daleko wyjeżdżamy, chcemy, by słuchacze stąd też wiedzieli, z jakim repertuarem – zaznacza Lament. – Szczecińska publiczność usłyszy dokładnie to, co ta w Hong Kongu i Hanoi.

Początek koncertu w Podjuchach o godz. 19:00, wstęp darmowy, ale obowiązują bezpłatne wejściówki.

Koncert współfinansowany ze środków Mecenatu Kulturalnego Miasta Szczecin – Programu Partnerstwa dla Kultury.