Szybsze i tańsze leczenie, z wykorzystaniem stent-graftów idealnie dopasowanych do anatomii chorego z tętniakiem piersiowo-brzusznym. To możliwe dzięki technice FEVAR, korzystającej z technologii wydruku 3D, którą od listopada stosują chirurdzy naczyniowi z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM na szczecińskich Pomorzanach.
Lekarze z Kliniki Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Angiologii jako pierwsi w Polsce zaczęli stosować tę technikę do leczenia tętniaków piersiowo-brzusznych. To bardzo trudna do leczenia choroba, ze względu na umiejscowienie tętniaka na pograniczu klatki piersiowej i jamy brzusznej. Najczęściej stosuje się metody wewnątrznaczyniowe, polegające na wszczepieniu specjalnych protez, stent-graftów z otworkami na naczynia trzewne i nerkowe.
Takie protezy przygotowywane są na podstawie tomografii komputerowej. Do tej pory powstawały na zamówienie, w specjalnych zagranicznych pracowniach. Czasem trzeba było czekać na nie ponad 3 miesiące, a cena leczenia sięgała 200 tys. zł.
Od listopada w szpitalu na Pomorzanach ten czas oczekiwania w pilnych sytuacjach może zostać skrócony do siedmiu godzin. To dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii. Wiedza uzyskiwana podczas tomografii komputerowej jest wykorzystywana do stworzenia za pomocą drukarki 3D modelu aorty pacjenta. Dzięki niemu stent-graft może być idealnie dopasowywany do anatomii chorego. Co ważne, proteza jest modyfikowana nie przez przypadkowego technika, tylko przez chirurga, który będzie operował pacjenta, więc wie jak będzie jej używał, a dzięki wydrukowi lekarz może przewidzieć, jak ułoży się ona w pacjencie.
W rezultacie operacja jest łatwiejsza i skraca się jej czas. Cena zabiegu jest dużo niższa niż przy zamawianiu stent-graftów w specjalistycznych pracowniach. Najważniejszy jest jednak fakt, że pacjenci nie będą musieli już czekać na tak ważną operację miesiącami.
Do tej pory w Klinice SPSK-2 odbyły się trzy zabiegi z użyciem tej techniki. Chorzy czują się dobrze, a badania kontrolne wskazują na bardzo zadowalające efekty operacji.
Komentarze
0