W związku ze skargą na „13 muz” i jej inicjatywę 13 Sphere, dyrektor tejże instytucji, poprosił o opinię Radę Pamięci Walk i Męczeństwa, a następnie przesłał ją do Przewodniczącego KNSZZ „ Solidarność 80” .

Nie ma mowy o bezczeszczeniu miejsc i pamięci wydarzeń historycznych

Po raz kolejny jest głośno o kontrowersyjnej imprezie, która odbyła się w dniach 26 – 27 czerwca na Placu Solidarności i została zorganizowana przez Urząd Miasta i Klub „13 muz”. Opinię na prośbę klubu, przygotował Andrzej Przewoźnik - Sekretarz Rady Pamięci Walk i Męczeństwa i wystosował ją do Przewodniczącego KNSZZ „Solidarność 80”. W opinii czytamy, iż impreza miejska miała charakter bardziej kontemplacyjny, niż rozrywkowo – dyskotekowy, (…) a organizatorzy dopełnili wszystkich starań, aby ich działania nie tylko nie zaburzyły powagi tego miejsca, ale korespondowały z atmosferą. Dalej czytamy, iż nie ma mowy o bezczeszczeniu miejsc i pamięci wydarzeń historycznych, jeżeli kultywuje się idee piękna.

Klub „13 muz”, z pewnością nie pozostaje obojętny na trudne momenty w polskiej historii. Dowodem na to, był choćby zorganizowany 13 grudnia 2008 roku w Willi Lentza w Szczecinie, projekt upamiętniający wydarzenia z grudnia 1981 roku. Projekt pod hasłem „13.12.81”, miał trafić do wszystkich młodych osób, które nie pamiętają tych wydarzeń, a również nieść wiedzę na temat kontrowersji wokół stanu wojennego i formy w jakiej został przeprowadzony.

Natomiast impreza „13 Sphere” to przedsięwzięcie, które zostało odebrane przez młodzież bardzo pozytywnie. Mimo wszystko bardziej w formie sfery kultury, która notabene ma być wrotami do otwarcia się na kulturę powszechną, gdzie również w oczach organizatorów zamysłem jest spajanie wolnego społeczeństwa w tym samym miejscu, gdzie przez dziesięciolecia odbywała się walka o wolność, niż godzenie w poszanowanie historii.