Jason Reitman, znany polskim widzom przede wszystkim jako reżyser bardzo wysoko ocenianego „Juno” proponuje kolejny komediodramat o kondycji współczesnych Amerykanów, łącząc niewątpliwe walory artystyczne swego dzieła z dużym potencjałem komercyjnym. Film „W chmurach” od piątku 26 lutego, można zobaczyć m.in. w szczecińskim Multikinie.

Ryan Bingham (George Clooney) ma bardzo odpowiedzialną funkcję – jego zawód to … zwalnianie ludzi z pracy. Przemieszcza się po całej niemalże Ameryce by docierać do miejsc pracy, w których istnieje potrzeba cięć strukturalnych. „Jestem tu i rozmawiam z Tobą dlatego, że Twój szef jest tchórzem i boi się powiedzieć swemu oddanemu pracownikowi prosto w oczy, że już Cię nie potrzebuje” (tak definiuje swą rolę Ryan). Zwolnienie z pracy wiąże się ze stresem porównywalnym do tego odczuwanego za sprawą śmierci w rodzinie. Ludzie reagują na taką wiadomość bardzo różnie: apatyczną rezygnacją, niedowierzaniem, gniewem, a nawet destrukcją.Ryan lubi jednak swoje zajęcie albowiem daje mu ono możliwość ciągłego pozostawania w drodze.Jego życie jest poukładane dokładnie tak jak rozkład lotów na lotnisku. Właśnie w powietrzu, w chmurach spędza większą część czasu. W swoim mieszkaniu w Nebrasce przebywa jedynie 43 dni w roku, a częste korzystanie z usług linii lotniczych pozwala mu na zdobywanie punktów na kartach lojalnościowych firm przewoźniczych. Jego celem jest magiczna liczba 10 milionów mil, która zapewni mu wyjątkowy status wśród klientów. Żegluje więc sobie w przestworzach, a życie toczy się gdzieś tam na dole .... Bardzo mu taka sytuacja odpowiada, bo nie ma rodziny i zobowiązań partnerskich. Nie potrzebuje tego bo realizuje politykę niezaangażowania, twierdząc, że i tak umiera się samotnie, więc stałe związki to ślepa uliczka, nieprowadząca do wartości.

   Tymczasem szef firmy zatrudniającej Ryana niespodziewanie postanawia wdrożyć nową metodę pracy znacznie zmniejszającą koszty. Zaczyna się testowanie zwalniania ludzi za pomocą … przekazu video. Natalie Keener (Anna Kendrick), to młoda, ambitna kobieta, która tę innowację prezentuje Ryanowi i jego kolegom. On sam czuje się zagrożony, bo jego tryb życia, pielęgnowany przez lata nagle, niemalże bez uprzedzenia, może stać się przeszłością …

Reitman ekranizując książkę umieszcza w swym filmie wiele bardzo trafnych, a zarazem niepokojących spostrzeżeń dotyczących egzystencji w dobie kryzysu. Przede wszystkim zajmuje się kwestią stereotypowego myślenia, które czasem pomaga. … Np. kiedy Ryan ustawia się w kolejce do odprawy na lotnisku zawsze umiejętnie przewiduje, jacy ludzie zostaną szybciej obsłużeni („Arabowie zawsze mogą liczyć na dodatkową kontrolę, Azjaci mają minimum bagażu”), a co za tym idzie pozwala mu to zaoszczędzić czas. Czasem jednak bardzo ogranicza ... Natalie mówi o swoim wzorze partnera, który powinien mieć biały kołnierzyk, pracować w sektorze finansów (ale w weekendy być dyspozycyjnym) i najlepiej posiadać jednosylabowe imię. Ryan pociesza ją, kiedy zostaje odrzucona przez swego chłopaka, sam będąc niejako ponadto. W drugiej fazie tej opowieści on sam jednak także wpada w pułapkę emocjonalnej pustki i pragnienia bliskości. „W chmurach” nie daje nam jednak prostych odpowiedzi na egzystencjalne pytania, nie jest to też bynajmniej pochwała konserwatywnych wzorców zachowań. Reżyser pozwolił sobie na niedopowiedzenie, które można różnorako interpretować, ale nie można zaprzeczyć, że dzięki bardzo dobrym kreacjom aktorskim (trzy nominacje do Oscara – oprócz wymienionych także dla Very Farmiga za rolę Alex) czas spędzony w kinie nie jest jedynie bujaniem w obłokach ..