Fred (pierwszoplanowa postać spektaklu) jest zwyczajnym mieszkańcem ciasnej holenderskiej wioski, gdzie każda nieobecność na nabożeństwach powoduje natychmiastowe poruszenie sąsiadów. Sam Fred jest najbardziej pedantyczny z nich wszystkich: sposób, w jaki starannie zrytualizował i zaplanował całe swoje codzienne życie, wydaje się neurotyczny.
W swoim schludnym, staromodnie umeblowanym domu oferuje gościom kawę i ciastko z pudełka. Na ścianie wisi fotografia zmarłej żony Trudy i ich syna, która zdaje się mówić spokojnie do Freda o szczęśliwszych dniach w jego życiu. W skórzanym fotelu słucha ulubionej muzyki którą jest muzyka Pink Floyd i stara kaseta z anielskim śpiewem.
W życiu Freda nie ma nieoczekiwanych wydarzeń. Potrzeba porządku nabiera u niego cech quasi-autystycznych wtedy, gdy ma przed sobą na talerzu kiełbasę, ziemniakami z fasolą i czeka, aż zegar wybije szóstą, aby w końcu mógł zacząć jeść. Ta codzienna monotonia zaczyna słabnąć, gdy Fred przyjmuje pod swój dach dziwnego włóczęgę. Mężczyznę, który nie może lub nie chce powiedzieć nic poza słowem „tak”.
Po kilku lekcjach dobrych manier dla nieznajomego, które Fred traktuje wręcz jak misję, oczywiście wpuszcza mężczyznę w swoje surowe życie. Nadal o szóstej godzinie Fred pragnie zaczynać modlitwę i jeść fasolę, trzy ziemniaki i kiełbasę. Człowiekowi, który tak naprawdę nie mówi ani słowa, nie ma gdzie spać, Fred oferuje pokój od strony ogrodu, który okazuje się pokojem małego chłopca. Podczas gdy nieznajomy, który wydaje się być opóźniony w rozwoju, czuje się dobrze z całkowicie uporządkowanym życiem swojego gospodarza, obecność niezwykłego gościa Fredowi daje nowe życie. Nagle pozwala mu to na łyk świeżego powietrza.
Obsada:
Marek Brzeziński – Fred
Andrzej Klepadło – Theo
Krystyna Wawrzyn – Zakonnica Greta
Marcin Lasocki – Roger
Brygida Małyska / Ela Kolczewska – Saskja
Grażyna Lupa – Alutka
Marek Lupa – Ochroniarz Hans
Scenariusz: Diederik Ebbinge
Teksty: Roger Waters
Adaptacja: Marek Brzeziński
Komentarze
0