Wszystko to, co obecnie nas otacza, miało kiedyś swój początek – tyczy się to także zrywania ze sztywnym podziałem ról na kobiece i męskie. Chociaż trudno w to uwierzyć, do XVII w. aktorstwo było domeną mężczyzn . Zmieniło się to dopiero w XVII wieku za sprawą dekretu angielskiego króla Karola II, który wpuścił kobiety na sceny londyńskich teatrów. Wystawiony przez Teatr Lalek Pleciuga spektakl „Stworzenia Sceniczne” jest próbą przybliżenia widzowi realiów tamtych lat oraz ukazania problemów, z jakimi zmagały się debiutujące na deskach teatrów kobiety.

Dojrzała opowieść wyłącznie dla dorosłego widza


„Stworzenia Sceniczne” bazują na oryginalnym tekście April De Angelis, urodzonej w 1960 r. angielskiej dramaturg. Sztuka opowiada historię  pięciu kobiet, które związały swoje życie z teatrem  po tym, jak angielski król pozwolił płci pięknej występować na scenie. Jest to sztuka z żywymi aktorami – w rolę angielskich artystek wcieliły się  Danuta Kamińska, Katarzyna Klimek, Paulina Lenart, Grażyna Nieciecka-Puchalik i Edyta Niewińska-Van der Moeren. Obserwujemy je, jak pracują i odpoczywają w budynku teatru, w którym występowały.

Forma i treść

Na potrzeby spektaklu w Sali Kameralnej Teatru Lalek Pleciuga zaaranżowano więc… wnętrze teatru – na scenie zobaczymy między innymi podwyższoną scenę i garderobę z lustrami. W spektaklu pojawiają się też rzecz jasna lalki – aktorki sięgają po nie, gdy akurat „wchodzą na scenę”, czyli grają lub ćwiczą swoje role w czasie prób. Lalki ubrane są identycznie jak każda z postaci – ten ciekawy detal sprawia, że widz wprost nie może oderwać oczu od aktora kierującego ruchami lalki, będącej miniaturką jego samego.


Nie można się nudzić


Historia opowiadana w „Stworzeniach Scenicznych” wciąga niczym dobry film. Obserwując zmagania poszczególnych bohaterek ciągle odczuwamy potrzebę przekonania się, co zdarzy się za chwile. Szczególnie, że każda z postaci  jest bardzo wyrazista i świetnie zagrana. Mamy tu przekrój różnych osobowości i postaw, starcie młodzieńczej naiwności i dojrzałego wyrachowania oraz szeroką paletę różnorodnych postaw. Niezależnie od tego wszystkiego każda z bohaterek „Stworzeń Scenicznych” walczy – podobnie jak my dzisiaj – o godne życie. W ich zmaganiach można zobaczyć nasze codzienne problemy, jednak one, z racji że były pionierkami, musiały przecierać szlaki niemal na każdym polu.
 

Świetna propozycja na długie jesienne wieczory


Kolejna już skierowana do dorosłego odbiorcy sztuka Teatru Lalek Pleciuga spełnia pokładane w niej nadzieje – to poważna opowieść wzbogacona o angażującą grę aktorską i udany projekt dekoracji. Na pochwalę zasługują także kostiumy i oprawa wizualno-akustyczna. Gra świateł i tworzone przez technika efekty dźwiękowe nadały sztuce konieczną dramaturgię. Jednym słowem gorąco polecam.