Gdzie i kiedy?
wydarzenie online
piątek, 4 grudnia 2020, 19:00
Za ile?
10/20 zł
Długie jesienne wieczory stają się jeszcze dłuższe – to niechybny znak, że nadchodzi zima. W piątkowy wieczór, kiedy wszystko jest zamknięte, zachęcamy do spędzenia razem z naszą Orkiestrą Symfoniczną niezapomnianych chwil we własnym domu - wszystko dzięki kolejnemu streamingowi live. Tym razem będzie to spotkanie z zimą Piotra Czajkowskiego – jednego z najwspanialszych symfoników XIX wieku!

 

koncert symfoniczny / transmisja online na livefilharmonia.szczecin.pl (transmisja z płatnym dostępem)

 

ARTYŚCI:

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie

Rune Bergmann - dyrygent

UTWORY:

- Piotr Czajkowski - Taniec pastuszków i Walc kwiatów ze Suity z baletu Dziadek do orzechów op. 71a

- Piotr Czajkowski - Symfonia nr 1 g-moll op. 13 Zimowe marzenia

 

Piotr Czajkowski urodził się w 1840 w Wotkińsku. Było to miejsce tak odludne, że kilkanaście lat wcześniej zsyłano w tam rewolucjonistów w ramach kary. Miałem szczęście, że zrządzeniem losu wychowywałem się w niezbyt muzykalnej rodzinie i w konsekwencji nie cierpiałem w dzieciństwie z powodu owej trucizny, którą przesiąkła muzyka po Beethovenie – wspomni po latach.

W 1859 roku ukończył Carską Szkołę Prawniczą w Petersburgu i na kilka lat został radcą tytularnym w ministerstwie sprawiedliwości. Ówczesny urzędnik z resortu finansów zanotował: ogromnego wysiłku, a także wielkiego zużycia papieru, atramentu i czasu wymaga powszechna nieustanna troska, aby zabezpieczyć się przed koniecznością ponoszenia jakiejkolwiek prawnej odpowiedzialności. Czajkowski najwyraźniej nie był fanem biurokracji – z uporem dążył do zajęcia się muzyką, mimo niechęci profesorów konserwatorium i braku entuzjazmu rodziny. W 1866 roku ukończył konserwatorium petersburskie i już rok później został profesorem w Moskwie. Dwa lata później napisał I symfonię „Zimowe marzenia”.

A jeżeli już o zimie mowa… to nie sposób pominąć „Dziadka do orzechów”! Chociaż trudno w to uwierzyć, premiera baletu zamówionego przez Teatr Maryjski w Sankt Petersburgu i wystawionego po raz pierwszy w grudniu 1892 roku nie była sukcesem. Krytyka dość mocno punktowała prawie wszystkie elementy nowego dzieła: choreografię uznano za „niezrozumiałą”, primabaleriny za „korpulentne”, libretto za „koślawe”, sceny taneczne za „ociężałe”, a finał za „mdły”… Czajkowski jednak, cieszący się już wtedy międzynarodową sławą, zupełnie się tym nie przejmował. Chłodną reakcję cara obecnego na premierze poprzedniego baletu, „Śpiącej królewny”, skwitował: „Ten, Jego Cesarska Mość, potraktował mnie nader wyniośle. Bóg z nim”. Z czasem jednak świąteczny nastrój udzielił się nawet muzycznej krytyce i dzisiaj „Dziadek do orzechów” to jedna z najpopularniejszych kompozycji na całym świecie.