Znalezienie zwłok mężczyzny w niedzielny wieczór przed jednym z klubów w Szczecinie potwierdzają szczecińska policja i pogotowie. Mężczyzna miał ranę głowy. Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem prokuratury.

Nie wiadomo jeszcze, do czego dokładnie doszło na deptaku Bogusława w Szczecinie i czy śmierć została zadania ofierze z rąk osób trzecich.

– Dyspozytorzy otrzymali zgłoszenie dotyczące 45-letniego mężczyzny z raną głowy, który leżał na deptaku Bogusława w Szczecinie. Na miejscu pracowały dwa zespoły Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, reanimacja trwała blisko godzinę. Niestety nie udało się przywrócić u mężczyzny akcji serca – mówi Paulina Heigel, rzecznik WSPR w Szczecinie.

Zabezpieczony ma zostać monitoring z deptaka oraz przesłuchani świadkowie.