Film "Blessed Be The Place" Carla Olssona to jeden z głównych wygranych Szczecin European Film Festival 2014. Wczoraj podczas ceremonii zakończenia imprezy w szczecińskiej Filharmonii poznaliśmy werdykt jury, a wszystkie nagrodzone filmy można zobaczyć dziś w kinie "Zamek"
Dzieło Olssona uznane zostało za "najlepszy film badający granice filmu dokumentalnego". Twórca, który nie był obecny na wczorajszej uroczystości, otrzyma 15.000 zł, nagrodę ufundowaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
 
Nagroda Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego (i kwota 10.000 zł) trafi do Yrsy Rocci Fannberga, autora filmu „Salome” natomiast  nagroda Polskiego Instytutu Filmowego, przekazana zostanie Murielowi Montiniemu, autorowi „Dream of a Distant Land".
 
Nagroda Publiczności w wysokości 1.000 €, ufundowana przez Telewizję Polską, przypadła Gregorowi  Eppingerowi za film „Zugperlen”, opowiadajacy o pasażerkach pociągu na trasie Szczecin - Berlin, jadących do pracy i marzących o poprawie swojej sytaucji.
 
Najlepszym polskim filmem okazał się „Echoes course” Mai Wolińskiej i Joane Leonarde. Oboje twórców otrzymało Nagrodę Prezydenta Miasta Szczecin  w wysokości 10.000 zł ufundowaną przez Miasto Szczecin.
 
W konkursie Telefon Art pierwsza nagroda trafiła do twórców filmu "Podziemie", a w kategorii Zachodniopomorskie Shorty za najlepszy obraz uznano  "Do widzenia!" Natalii Kierasińskiej i Artura Ettingera.
 
Ceremonię poprowadził znany aktor Konrad Pawicki, a uświetnił ją pokaz filmu "Chopin - kosmiczny koncert" w reżyserii Adama Ustynowicza.
 
Choć rozdano już nagrody, to Szczecin European Film Festival, jeszcze trwa. Kto nie miał możliwości zobaczenia wymienionych wyżej, uhonorowanych przez jury, filmów, to ma na to szansę dziś wieczorem w Kinie Zamek od godz. 19. pokazywane będą włąśnie te najlepsze produkcje festiwalu. O godz. 17 w Teatrze Kana pod hasłem "Klasyka Polskiego Dokumentu, vol. 2" odbędzie się projekcja  mniej znanych filmów Andrzeja Munka.