Pijane osoby na hulajnogach elektrycznych stają się zmorą kierowców i pieszych. Nie ma dnia, by szczecińska policja nie zatrzymywała kolejnych prowadzących jednoślady pod wpływem alkoholu. Nierozsądnych użytkowników hulajnóg nie odstraszają nawet rekordowo wysokie mandaty. W ostatnich dniach w całej Polsce głośno jest o sobotnim zdarzeniu na autostradzie A6, gdzie pijany mężczyzna na hulajnodze pędził pod prąd w kierunku Świnoujścia.
Taki brak wyobraźni nie często się zdarza
O wyjątkowo niebezpiecznym zdarzeniu poinformowała w swoich mediach społecznościowych Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Pijany mężczyzna na hulajnodze elektrycznej pędził pod prąd na autostradzie A6.
– W ubiegłą sobotę pracownicy naszego Punktu Informacji Drogowej zauważyli na monitoringu osobę poruszającą się hulajnogą elektryczną na autostradzie A6. Niebezpieczną sytuację zgłoszono na policję, która zatrzymała, jak się okazało, nietrzeźwego mężczyznę – informuje Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy zachodniopomorskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem. Za pijacki rajd hulajnogą na autostradzie zapłaci 5 tysięcy złotych, czyli tyle, ile kosztuje tygodniowy pobyt all inclusive w wakacyjnych kurortach w Europie.
Płacą wysokie mandaty, ale niczego się nie uczą. Nadal mnóstwo pijanych na hulajnogach
Przy dobrej pogodzie szczecińscy policjanci zauważają wzrost liczby użytkowników hulajnóg elektrycznych i rowerzystów, którzy prowadzą jednoślady pod wpływem alkoholu. Warto przypomnieć, że już od trzech lat obowiązują przepisy, które regulują korzystanie z hulajnóg elektrycznych.
– Jednym z ważniejszych zapisów jest zakaz prowadzenia tego typu środków transportów pod wpływem alkoholu, a od dwóch lat obowiązuje taryfikator, według którego za jazdę między innymi rowerem bądź hulajnogą w stanie nietrzeźwości policjant nałoży mandat w wysokości 2 500 złotych. Nieco niższa kara finansowa – 1000 złotych – czeka amatorów jazdy na dwóch kółkach, których stan będzie określony jako „wskazujący na spożycie alkoholu”, czyli do wartości 0,25 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – Pijani kierowcy i rowerzyści, a także użytkownicy hulajnóg w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale i dla innych – dodaje.
Komentarze
3