Sytuacja Lewicy w radzie miasta ani sejmiku zachodniopomorskim nie wygląda zbyt dobrze. Partia nie będzie miała żadnego radnego w radzie miasta, a w sejmiku jedyny mandat utrzymał Stanisław Wziątek. Porażkę poniósł także Bogdan Jaroszewicz, kandydat Lewicy na prezydenta Szczecina, choć jego indywidualny wynik jest dużo lepszy niż rezultat Dawida Krystka w roku 2018. Jaroszewicz zdobył prawie 9% głosów, co jednak nie pozwoliło mu wejść do drugiej tury.

Czy Lewica znajdzie czas na wewnętrzne rozliczenia i zmiany jeszcze przed czerwcowymi eurowyborami? Trudno powiedzieć. Zachodniopomorsko-lubuski reprezentant partii w Parlamencie Europejskim (od 2004 roku), prof. Bogusław Liberadzki ogłosił już, że nie będzie ubiegać się o piątą kadencję w Brukseli.

Na razie Lewica szykuje się do podsumowań po wyborach samorządowych. Na ostry komentarz w mediach społecznościowych pozwoliła sobie Katarzyna Kotula, ministra ds. równości.

„Jak się przegrywa albo zdobywa niesatysfakcjonujący wynik, to nie szuka się winnych w innych partiach albo własnym elektoracie, tylko robi się diagnozę, co robimy nie tak, koryguje kurs, wprowadza zmiany i walczy o lepszy wynik w następnych wyborach. Powtarzanie wciąż tych samych błędów nie przyniesie zmiany” – napisała Kotula.

W mediach społecznościowych poparło ją kilkadziesiąt osób. Tymczasem w szczecińskiej Lewicy raczej nie są planowane wielkie rozliczenia. Podczas wieczoru wyborczego portalu wSzczecinie.pl na zaskakującą diagnozę pozwolił sobie Bogdan Jaroszewicz, kandydat Lewicy na prezydenta Szczecina.

– Prowadziliśmy kampanię delikatną, mało ekspansywną. Dzisiaj chyba możemy powiedzieć, że wyjście do mieszkańców da owoce, ale nie takie jak promocja marketingowa. Zabrakło dobrych billboardów w dobrych miejscach. I banerów też w dobrych miejscach – podsumował Jaroszewicz. – Lewicowcem jestem od lat. Zaczynamy już pracę i będziemy pielęgnować relacje z mieszkańcami. Przed nami wybory do Parlamentu Europejskiego.

Przypomnijmy, w skali miasta Lewica zdobyła poparcie na poziomie 6,7%. Najwięcej głosów z kandydatów na radnych otrzymała Urszula Nawrocka – niecałe 1000.