Kierowca, który w sobotę w Międzyzdrojach spowodował tragiczny wypadek, w poniedziałek usłyszał trzy zarzuty. W wypadku zginęły trzy osoby, w tym 7-letnie dziecko, a 12-letnia dziewczynka trafiła do szpitala. 35-latek znajdował się pod wpływem narkotyków. Nieoficjalnie wiadomo, że była to ecstasy.

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, 35-latek usłyszał trzy zarzuty. Mężczyzna miał zostać przesłuchany, ale odmówił składania zeznań i nie ustosunkował się do zarzutów.

35-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, prowadzenia pojazdu pod wpływem środka odurzającego oraz znajdowania się pod wpływem narkotyków. Najprawdopodobniej mężczyzna zostanie aresztowany tymczasowo. Posiedzenie prokuratorskie w tej sprawie odbędzie się jutro.

Przypomnijmy, do tragedii doszło w Międzyzdrojach. Kierowca z impetem wjechał w jedną z ulic, po czym stracił panowanie nad pojazdem. Zginęły trzy osoby, w tym siedmioletnie dziecko. 12-latka została przewieziona śmigłowcem LPR do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.